 |
w końcu nóż wbiję w klatki,
bo lepiej by było, gdybyśmy byli martwi.
|
|
 |
a z ust kurwa mać, kurwa mać i kurwa mać.
|
|
 |
a twoje oczy to już nie moje okno na świat.
|
|
 |
mimo słońca ulice zaczęły moknąć.
|
|
 |
a ta arytmia może mnie zabije kiedyś,
a może nie.
|
|
 |
i teraz wiem, jak to życie można łatwo przegrać.
|
|
 |
a co myślą o nas ci, dla których zawsze byliśmy przykładem?
|
|
 |
tak mówić i uśmiercać to co kochałeś najbardziej
|
|
 |
to koniec
w tym raju, po tej stronie..
|
|
 |
Potrzebuję znaku, że coś się zmieni, potrzebuję powodu, żeby iść dalej. Potrzebuję wiedzieć, że warto jeszcze o to walczyć.
|
|
 |
Odkochałam się w jednym, zakochałam się w drugim. brawo serce. brawo!
|
|
 |
Przeszło mi już TO z Tobą.
Całkiem prawie
|
|
|
|