 |
|
Brak mi słów na Ciebie tania dziwko. Żałuję bardzo, że byłaś kiedyś blisko. Wjeżdżasz na mnie spójrz śmieciu w lustro. W oczach kurwiki, a w głowie pusto
|
|
 |
|
cały czas ramię w ramię ,obiecuje nie kłamię
też podobnie jak ty stawiam na zaufanie.
|
|
 |
|
wszystkie moje jutra należą do Ciebie ♥
|
|
 |
|
na początku był ból . ogromny , niewyobrażalny ból . łzy , popękane serce i mnóstwo smutnych piosenek , królujących na mojej liście najczęśniej odtwarzanych . później złość . złość na niego , na to jak się zachował i że wszystko zniszczył . odizolowanie się od świata i wymazywanie z pamięci wszystkiego co dotyczyło i przypominało jego . teraz ? akceptacja . poddanie się . i tylko walczę z szybkością bicia mojego serca , gdy staje się dotępny . i tylko walczę ze wspomnieniami , których jest za dużo .
|
|
 |
|
Niech wiatr zawsze wieje Ci w plecy, a słońce świeci w twarz. Niech dobry los da Ci zatańczyć wśród najjaśniejszych gwiazd.
|
|
 |
|
Nie mieszasz mi w głowie i nie znaczysz dla mnie wiele, nie jesteś ważny, jesteś dodatkiem, wypełnieniem, zrozum.
|
|
 |
|
- kochasz go . ? - nie wiem .. - jak to nie wiesz . ? - lubię jak patrzy i się uśmiecha , jak krzyczy , jak biega , jak stoi , jak śpi , jak pisze , jak rozmawia , jak się obraża , jak przeprasza ... - kochasz .
|
|
 |
|
chcesz ze mną być? świetnie. masz mnie w dupie? przeżyje. ale kurwa, błagam powiedz mi to, wykrzycz mi to w twarz choćby na przystanku pełnym ludzi, nie każ mi katować się domysłami.
|
|
 |
|
jak możesz ukryć się przed czymś, co jest w Tobie?
|
|
 |
|
I chyba powoli wszystko wraca no normy. Zaczynam odnajdywać się w "nowym" życiu. Zrozumiałam, że nasze poznanie nie było błędem. Błędem było to, co wydarzyło się później. Zbyt wielkie zaangażowanie, nadzieje na coś, co nie miało prawa się stać.A dziś? Każdy żyje własnym życiem, jeszcze kilka tygodni temu czekałam na telefon, ale to już minęło. Zamknęłam rozdział wakacje i zaczynam na nowo. Możesz być ze mnie dumny.
|
|
 |
|
to jest trochę tak, że faceci są jak powietrze. dzielą się na dwie grupy: tlen - czyli On, i azot - czyli inni. i w sumie azotu jest więcej, ale tlen to podstawa, nie?
|
|
|
|