 |
Ty pilnuj moich snów i przychodź kiedy chcesz,
te chwile z moich dni do jednej dłoni zbierz
i nie pocieszaj mnie i tak tu będę stał,
bo nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart.
|
|
 |
I też czasem tęsknisz i patrzysz w gwiazdy,
nasz wzrok krzyżuje się gdzieś wśród galaktyk.
Tam nie ma prawdy, tak czasu nie cofniesz
pozwól sobie zapić, zabić i zapomnieć.
|
|
 |
Warto nie pamiętać, ot tak spalić zdjęcia,
w innych objęciach poszukać szczęścia
i przezwyciężać ten ciężar w głowie
niż nękać osobę, której dałeś odejść
|
|
 |
Pomyśl o wszystkich momentach bez wsparcia,
pomyśl o przykrościach i o wszystkich starciach
i zrozum, że zamknięty rozdział to nowa szansa.
|
|
 |
Czas leczy rany, więc czas się oswoić,
pierdolić to, zapij, zabij, zapomnij.
|
|
 |
Zginęłabym za Ciebie. Kocham Cię. Kocham Cię tak mocno, że mnie to dobija.
|
|
 |
Spójrz mi prosto w źrenice, niech widzę Twe obietnice, bo chyba jestem krótkowidzem.
|
|
 |
Nieprzejednana grawitacja ciągnie nas do bruku.
|
|
 |
Co rano trzeba wstać, a co wieczór zapomnieć.
|
|
 |
Jeśli dane jest Ci, mordo mieć syna albo córkę, to wychowaj go z szacunkiem, a jej nie traktuj jak kurwe.
|
|
|
|