 |
tak. przyznaje się, nie ma godziny, w której bym o Tobie nie pomyślała. nie ma dnia, w którym nie spojrzałabym na Twoje zdjęcie. a to wszystko przez to, ze jesteś tak blisko, a jednak tak cholernie daleko..
|
|
 |
Tęsknię za czymś czego nie miałam, nie znałam, a potrafiło jednym spojrzeniem uszczęśliwić i uwolnić serce od conocnych rozpaczy. Nie używając żadnego słowa, nie wydobywając z siebie ani jednego dźwięku. Taki był.
|
|
 |
i znów to samo! do cholery! czemu nie potrafię Cię olać?
|
|
 |
Potrzebuję powietrza. Zaraz... Może od razu się przyznam, że potrzebuję Ciebie?
|
|
 |
Uwielbiam Twoje błękitne oczy. Uwielbiam Twój łobuzerski uśmiech. Uwielbiam kiedy uśmiechasz się w moim kierunku. Uwielbiam Cię. Zatrzymam jednak to uwielbianie dla siebie...
|
|
 |
I wiesz, ona za każdym razem bledła, gdy ktoś wspominał o Tobie.
|
|
 |
o co byś zapytał, gdybyś miał tylko jedno pytanie ?
|
|
 |
muszę się ogarnąć. poukładać ten chwilowy burdel uczuć
|
|
 |
bo niewykorzystane szanse bolą znacznie bardziej niż popełnione błędy.
|
|
 |
Metoda 'chuj mnie to obchodzi' najlepszą by przetrwać na tym świecie.
|
|
 |
I nie macie świadomości jaki burdel w głowie robi znak mniejszości i cyfra 3. ;*
|
|
 |
` Tak bardzo chciałabym zasypiać z myślą, że ty też nie możesz przeze mnie spać...
|
|
|
|