 |
No cześć. Jest godzina 21:35 - ciekawe co robisz. Możliwe że oglądasz coś w necie. Możliwe też, że jesteś u kumpli i świetnie się bawisz. Ciekawe jakie myśli zajmują Twoją głowę. Co jest powodem uśmiechu, a co sprawia, że na Twojej twarzy pojawia się zakłopotanie. Ciekawe co masz na sobie - tą zieloną, ulubioną bluzę, która zawsze tak ładnie pachniała, czy może koszulę w której tak cudownie wyglądałeś? Ciekawe jak u Ciebie - bo od dawna tego nie wiem.
|
|
 |
Znów gdzieś się mijamy. Odchodzimy od siebie na nowo, słysząc tylko cichy szept serca. Chyba już zapomniałam, jak Twoje oczy patrzą, jak dłonie dotykają. Pamiętam tylko, jak bardzo Twoje słowa bolą. Pamiętam Twoje głośne krzyki i widok Twojej sylwetki, ginącej w jesiennej mgle. Ale pamiętam też, jak wpijałeś usta w moją szyję, jak tańczyłeś ze mną wśród kropel deszczu na jednej z dróg, jak, biorąc mnie w ramiona, powtarzałeś, że jestem bezpieczna. Pamiętam, jak pod skórą krew mi wrzała. Pamiętam, gdy mówiłeś, jak bardzo mnie kochasz. A przecież mieliśmy być silni. Powinnam zapomnieć, a jednak pamiętam wszystko. Potrzebuję kilku godzin, muszę się odnaleźć. Zmienić uderzenia serca na widok Twojej twarzy.
|
|
 |
Wywoływał dreszcze na moim ciele każdym dotknięciem, sposobem, w jaki wypowiadał każde słowo sprawiał, że zakochiwałam się w nim kilka razy dziennie, każdego razu bardziej, a gdy patrzył miałam wrażenie, że jestem w miejscu, gdzie nie ma bólu, świat jest piękny, a ludzie nie umierają. Tak bardzo wpływał na moje życie.
|
|
 |
jeżeli chociaż raz zatęsknisz to znak, że moja misja właśnie została spełniona.
|
|
 |
Dla niektórych twój upadek jest jebaną satysfakcją.
|
|
 |
Pokochasz? Chciałabym stanąć przed Tobą, twarzą w twarz, zadać Ci to pytanie, złożone zaledwie z jednego wyrazu i zobaczyć Twoją reakcje.
|
|
 |
Pokochasz? Chciałabym stanąć przed Tobą, twarzą w twarz, zadać Ci to pytanie, złożone zaledwie z jednego wyrazu i zobaczyć Twoją reakcje.
|
|
 |
Maskuje swoje uczucia uśmiechem.
|
|
 |
Nie tęsknię. Czasem tylko płaczę cichutko wieczorami, bo przypominam sobie jak dobrze było mi w Twoich ramionach.
|
|
 |
Odpalę dla Ciebie słońce jeśli gubisz drogę w cieniu. / Kali
|
|
 |
Mów szeptem, jeśli mówisz o miłości.
|
|
 |
Nie jesteś wart moich przeszkolonych źrenic.
|
|
|
|