 |
dzisiaj całą noc przepłaczę i powiem nic się nie stało.
|
|
 |
w głośniku pezet. w ręku wystygłe już kakao. czy do szczęścia brakuje mi czegoś jeszcze? raczej nie, ale on też by się przydał.
|
|
 |
- to śmierdzi jak wódka! - pachnie kurwa, pachnie.
|
|
 |
nie jestem agresywna, czasami tylko kogoś pizgnę,
drę modrę i rzucam przedmiotami.
|
|
 |
Chcę spijać z jego ust słowa zanim jeszcze je wypowie, chcę jego obecności, no kurwa CHCĘ!
|
|
 |
czasami jestem chamska, bo trzeba. czasami przesadzam z ocenami, bo nie daje rady. czasami o tobie nie myślę, bo nie mam ochoty. czasami zamykam się w swoim pokoju ze swoimi problemami, bo lubię. < 33
|
|
 |
chcę już śnieg i wieczorne, zimowe spacery. ♥
|
|
 |
delikatnie mówiąc mam wyjebane na wszystkie te fałszywe twarze. mam w dupie co robią, z kim i po co. zwisa mi fakt, czy ktoś się na mnie obraził, czy jeszcze nie ... nieliczne osoby są całym moim światem. reszta może iść się pierdolić .
|
|
 |
Jak sama się kiedyś zakochasz, zrozumiesz dlaczego wciąż mu wybaczam.
|
|
 |
ktoś mnie pogryzł, wypluł, a teraz leżę gdzieś na podłodze i nie mam siły wstać.
|
|
 |
Ogarnąć się w 15 minut i wyglądać cudownie, wziąć ostatni, duży gryz tosta z dżemem, dać szybkiego buziaka facetowi marzeń z plakatu, wybiec z domu na ulicę Nowego Yorku, spędzić dzień w pracy, którą będę uwielbiać i wrócić do ciepłego, przytulnego domu. Przytulić najsłodszego kota, walnąć się na kanapę włączając telewizor, złapać telefon i odczytać: zaraz będę, wychodzimy do kina skarbie. Tak, właśnie tego chcę za 10 lat. < 33333
|
|
 |
Po co używać trzystu mięśni do uśmiechnięcia się do ciebie? przecież łatwiej jest użyć tylko czterech mięśni i pokazać ci środkowy palec .
|
|
|
|