 |
i wiesz, to był całkiem normalny dzień, niczym nie różniący się od tych poprzednich, w których Cie nie było, ale potem przyszedł Twój kolega i poruszał się w taki sam sposób jak Ty i nawet podobnie przymykał oczy, a potem koleżanka spytała mnie o Ciebie i udawałam, że się nie znamy, ale chwilę później znów zaczęłam Cie bronić, bo przecież mimo wszystko nie pozwoliłabym powiedzieć innym o Tobie złego słowa, a później wyszeptałam kumpeli coś, że chyba tęsknię. no i widzisz, czasami zbyt wiele Ciebie w tej Twojej nieobecności. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
To jest jakaś kpina, że widzę jedno twoje zdjęcie i
wszystko mnie boli. /Ochocki, Vithren - 19.10
|
|
 |
Jedna z większych życiowych przykrości : moment, w którym rezygnuje z ciebie ktoś, z kogo ty nie potrafisz./ Radek Kolago
|
|
 |
Niektórzy ludzie zostawiają po sobie ładnie wyglądające blizny, ale w pewnym momencie pojawia się osoba, która wchodzi pod naskórek, tkankę i narządy. Czujesz ją w kościach i będziesz czuł aż do momentu, kiedy do końca zobojętniejesz i zamilkniesz. Czasem, kiedy leżysz zwinięty w gęstej nocy, jest mrowieniem na kręgosłupie jak delikatny dotyk warg wzdłuż krzyża. To bardzo piękne, ale wyniszczające tortury; nie zaśniesz już więcej. / Radek Kolago
|
|
 |
'Trudno czekać na coś co wiesz, że może nigdy nie nastąpić. ale jeszcze trudniej zrezygnować, gdy wiesz, że to wszystko czego pragniesz.'
|
|
 |
Nawet nie wiesz, ile bym dała, żebyś walczył.
|
|
 |
Możesz winić tylko siebie.
|
|
 |
Właśnie pozwoliłeś mi odejść.
|
|
 |
A gdy pożegnałeś mnie suchym "cześć" i pozwoliłeś mi odejść dałeś mi do zrozumienia, gdzie jest moje miejsce.
|
|
 |
Dotarło do mnie wszystko, tylko szkoda, że tak późno.
|
|
 |
Po tych wszystkich ostatnich wieczorach potrafisz mnie odrzucić dla kumpla.. Tak bardzo pokazałeś jak nic nie znaczę.
|
|
 |
Od dziś nie jest mi potrzebne nawet Twoje pieprzone " cześć " i fałszywy uśmiech na twarzy. Cały jesteś fałszywy.
|
|
|
|