 |
Poczujesz wolność,
gdy uświadomisz sobie własne ograniczenia.
|
|
 |
Każdy z nas przeszedł przez coś co go cholernie zmieniło.
|
|
 |
Tak, jestem kobietą. Popycham drzwi, chociaż jest wyraźnie napisane „ciągnąć”. Śmieję się jeszcze bardziej, kiedy próbuję wytłumaczyć dlaczego się śmieje. Wchodzę do pokoju po to, by zapomnieć co miałam tam zrobić. Ukrywam swój ból przed ludźmi, których kocham. Mówię „to długa historia”, gdy nie chcę wyjaśniać tego, czego nie chcę. Płaczę częściej niż myślisz. Dbam o ludzi, którym na mnie zależy. Jestem silna dlatego, że muszę a nie chcę. Słucham Cię nawet jeśli Ty nie słuchasz mnie.
|
|
 |
A jednak potrzeba mi Twoich słów i trzeba Twojej pamięci. Pamiętaj o mnie, dobrze? Może będę mniej się bała, usypiała spokojniej.
|
|
 |
co Ty możesz o mnie wiedzieć ? nie wiesz jak wyglądam rano, tuż po obudzeniu się, i do czego jestem zdolna gdy ktoś mnie wtedy wkurwi. wiesz jakie jest moje drugie imię ? ile jestem w stanie zrobić dla przyjaciół? jaki jest mój ulubiony kolor? na której stronie łóżka lubię spać? przy jakim kawałku się rozpływam, a jaki wywołuje u mnie łzy? czy jadam śniadania? jaką kawe pijam? czy mieszam wódkę? jakie jest moje marzenie? o czym myślę przed snem? jak reaguję na niektórych ludzi? co kocham ? czego nienawidzę ? jakie mam poglądy na różne sprawy ? czy nadal chcę zostać psychologiem sądowym? od czego jestem uzależniona? jaką wodę piję ? co jadam na obiady? masz chociaż pojęcie ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty? no właśnie, gówno o mnie wiesz.
|
|
 |
Tak bardzo chciała być szczęśliwa,
a nagle zapragnęła tylko śmierci...
|
|
 |
Biorę żyletkę w moje ręce, i
wypisuję nią wszystkie smutki
|
|
 |
A teraz wyjdę z pokoju, jebne drzwiami tak, że wypadną z futryn, ubiorę się, wezme jakieś drobne, kupie na przystanku bilet i pojadę w cholerę. Nie, nie przeżywam rozstania, skąd.
|
|
 |
Idę po krawędzi, nikomu źle nie życzę,
żyję jak chcę i kocham to życie.
|
|
 |
To uczucie kiedy zdajesz sobie sprawę , że jest źle, ale nie wiesz jak to naprawić.
|
|
 |
To jest oczywiste. Gdyby mu zależało,
nie zranił by mnie, i nie pozwolił bym odeszła.
|
|
 |
Po prostu uważam, że każdy człowiek powinien sam znaleźć swoją drogę życia. Nie ma właściwej drogi, jest tylko własna.
|
|
|
|