 |
Krzyk, płacz, pustka- to bolesne katusze. Emocjonalny władca znów rani mą duszę.
|
|
 |
Potrzebuję Cię, codziennie odczuwam Twój brak, chciałabym żebyś po prostu był, przytulił, powiedział że wszystko będzie w porządku i dał mi trochę ciepła którego teraz tak cholernie potrzebuję. To przecież nic wielkiego.
|
|
 |
Definicja szczęścia utkwiła w czasie przeszłym, bo cierpienie bez wątpienia staje na planie pierwszym.
|
|
 |
Przecież cierpienie wychyla się zza rogu, poddajesz się jemu modły oddając Bogu.
|
|
 |
Znów zgubiłam drogę, w zaułku stoję milcząc. Próbuję się odnaleźć, znów innych przy tym krzywdząc.
|
|
 |
Zgniłe serca i bezwładne uczucia, to świat śmiertelnych ran miłosnego zatrucia.
|
|
 |
Sprzeczności próbujące się scalić, spragnione serca chcą uczuć pozbawić.
|
|
 |
Będę zawsze, możesz być tego pewien.
|
|
 |
|
I pod koniec każdego dnia chciałbym być z Tobą. Powiedzieć Ci, że Cię kocham, spojrzeć na Ciebie ponownie i zapytać, czy Ty mnie również. Przytulić Cię przed snem i wiedzieć, że bez względu na to, co czeka mnie w życiu, jestem i będę szczęśliwy z Tobą.
|
|
|
|