 |
Najgłośniej jak potrafisz- trzaśnij tymi drzwiami. Krzyknę gorzko "wypierdalaj", choć bardzo mnie to zrani.
|
|
 |
A uśmiech znikł gdzieś w zgiełku, pośrodku tej przestrzeni, bo jeśli serce pękło to ból się w nim nie zmieni.
|
|
 |
Szepnij słowo i odpowiedz za me grzechy. Bo choć jeszcze istnieje, wciąż nic mnie nie cieszy.
|
|
 |
Mroźny powiew czuje tu na swej zimnej, zmarzłej skórze. Bo choć spokój jest w mym sercu, wciąż wyczuwam w nim znów burzę.
|
|
 |
Twoja psychika leży teraz w potrzasku, bo wzburzona równowaga buduje się na piasku.
|
|
 |
To ten świat pełen złudzeń, gdzie odwagi nam brak. Puste serce obietnicą, że to gorzki łez smak.
|
|
 |
Pozornie proste rzeczy mogą być częstą przyczyną płaczu kobiety.
|
|
 |
Często zależy nam najbardziej na osobach które cholernie nas zraniły, bo pomimo tego że to zrobiły dały nam również poczucie niesamowitego szczęścia.
|
|
 |
Nie dzwoń do mnie, kiedy kolejna panna nawali. nie pisz, bo Ci smutno, bo samotnie, bo znowu nie masz z kim spać. mnie już nie ma dla Ciebie w taki sposób, nie potrafię tego dalej słuchać.
|
|
|
|