 |
kurwicy dostaję, gdy nie odbierasz ode mnie telefonów i nie wiem co się z Tobą dzieje.
|
|
 |
Czego w sobie nie lubię? Że gdy się zdenerwuję, to płaczę. Ze złości. I nie mogę tego
opanować, chociaż bardzo bym chciała.
|
|
 |
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach.
|
|
 |
Podejrzliwość w stosunku do wszystkich jest męcząca, trzeba komuś ufać, bo trzeba przy kimś odpocząć.
|
|
 |
pośród wielu wspomnień miej choć jedno o mnie.
|
|
 |
|
` zmienisz się - wybór masz.. albo cześć - nie ma nas..`
|
|
 |
bank wspomnień, jeśli ktoś chce znać moje zdanie, to nie jest serce ani głowa, to nawet nie jest dusza. to przestrzeń pomiędzy dwojgiem ludzi.
|
|
 |
dziewięć różowych kresek, które do końca życia będą przypominać mi, że po jego odejściu nie mogłam poradzić sobie z samą sobą.
|
|
 |
Chciałabym kiedyś usłyszeć proste: 'jesteś taka, jakbym chciał'.
|
|
 |
Jeśli coś jest gównem, to będzie śmierdzieć gównem, choćby na nie wylać flakon perfum.
|
|
 |
NIE DAJ SATYSFAKCJI NIKOMU, KTO TYLKO CZEKA AŻ SIĘ PODDASZ.
|
|
 |
Nie płacz. To już zostało opłakane tyle razy.
|
|
|
|