 |
zapomnieć o nim to jak zapomnieć o jedynej dobrej rzeczy, która do tej pory mnie spotkała. // szeejk
|
|
 |
mieć do mamy pretensje? nie, bo czemu niby? przecież to los ją wybrał. // szeejk
|
|
 |
mam zapomnieć? darujcie sobie. nie dam rady. jak zapomnieć o osobie, która dała tak dużo do pamiętania? która wspierała, gdy świat mi się walił. pocieszał, gdy każdy miał do mnie jakiś problem. który mówił, że kocha moją każdą wadę. który tak często mówił, że jestem piękna nawet rozmazana i w jego wymiętej koszuli.. // szeejk
|
|
 |
jest tyle pytań, na które nie znam odpowiedzi. // szeejk
|
|
 |
|
- jak wyglądam ?
- wiesz jak mówią . gówna pudrem nie zakryjesz . | dzyndzelek .
|
|
 |
|
siedząc na lekcji historii, słyszę tylko opowiadania o wydarzeniach z czasu przeszłego. po co mam uczyć się przeszłości? skoro nie zdążyłam opanować teraźniejszości, chociażby na ocenę dopuszczającą.
|
|
 |
ale czy my wciąż jesteśmy tymi ludźmi, którzy poznali się dwa lata temu? // szeejk
|
|
 |
bezczelnie podeptałam nadzieję czarnymi szpilkami, wyrzucając ją niczym worek ze śmieciami. słałam jej uśmiechy, gdy zdychała na bruku ulicy. zamazywałam widoczność dymem puszczanym prosto w twarzy, kiedy starała się podnieść. z każdą chwilą przytrafiała mnie o jeszcze bardziej intensywny śmiech, podczas gdy zarzekała się że on wróci. suka, konająca nadal miała czelność kłamać. / slaglove
|
|
 |
Zniknij z mojego życia nim zdążę wysuszyć włosy , rozplątać słuchawki i posłodzić kawę czterema łyżeczkami cukru.Zniknij nim wsadzę wszystkie naczynia do zmywarki i oddam ulubiony płaszcz do pralni. Odejdź gdy tylko zamkną się za mną drzwi od sypialni , tak po prostu wyjdź , niepostrzeżenie , nie oglądając się za siebie , tylko nie wracaj i nic mi nie mów , nie ostrzegaj mnie wcześniej bo jeszcze głupia będę próbowała Cię zatrzymać / nacpanaaa
|
|
|
|