 |
siema,brat. wiesz, dorosłam - a przecież tak bardzo tego chciałeś. już nie jestem tą samą panną, na którą ciągle się wkurwiałeś, o wieczne imprezy. ogarnęłam się, trochę. skończyłam z dragami - a tego chyba chciałeś najbardziej. dzisiaj to dla mnie zamknięty temat, bo ich nie tykam. zaczęłam nawet się leczyć - biegam jak głupia po szpitalach, i lekarzach - walczę z tym. nie poddam się już nigdy. próbuję naprawiać swoje życie, próbuję zacząć je na nowo - i wiem, że byłbyś dumny. zerknij na mnie od czasu do czasu tam z góry, bo czasami potrzebuję pomocy, znaku i opieki. kocham Cię, i trzymam w swoim sercu najgłębiej jak mogę - mimo wszystko. || kissmyshoes
|
|
 |
w końcu wiele spraw już nie ma sensu i nie ma znaczenia..
|
|
 |
Weź się w garść! Zrozum ile jesteś wart
Walcz o swoje szczęście nawet jak niewiele daje Ci świat!"
|
|
 |
Chcę wrócić tam gdzie upadki są zawsze miękkie,
ludzie uczą się na błędach i są mądrzejsi z wiekiem,.
|
|
 |
to tylko sen, to nie istnieje w naszym świecie,
w środku nocy budzę się i przez chwilę jest lepiej.
|
|
 |
wczuj się, poczuj tą ulgę, nie musisz walczyć..
|
|
 |
I nie ma mnie tam i może jestem nienormalny,
Bo zjebał się świat, a ja nie powiem, że to martwi mnie
Czas kłamstw i martwych serc
Jutro znów będzie normalnie, teraz zaśnij.
|
|
 |
Szczyt jest fajny...
Tak mówili ci, co byli tam, widzieli to, przeżyli to i spadli
Szczyt jest fajny...
Ale nie ma mnie tam, mam do niego hektar jeszcze, ale chcę to sprawdzić..
|
|
 |
dzisiaj miałem sen, chciałbym zatrzymać go w pamięci,
był dobry jak seks z miłości nie dla pieniędzy..
|
|
 |
idzie jesień, będzie psychicznie trudniej.
|
|
|
|