 |
|
Lubię być zmęczona. Lubię gdy organizm odmawia posłuszeństwa, bo to jedyny moment gdy ból fizyczny przekłada się nad ten psychiczny. /esperer
|
|
 |
moja obojętność? pracowałam nad nią bardzo długo
|
|
 |
wspomnienia uświadamiają mi jak bardzo spieprzyłam rzeczywistosc :(
|
|
 |
nic mnie tak kurwa nie niszczy od środka jak udawanie, że wszystko jest ok. Rozumiesz?
|
|
 |
Czasem trzeba być kutasem trzeba być twardym jak stal,trzeba spalić skurwysynów kwasem albo wbić na pal.
|
|
 |
Ej słuchaj pierdolę już twój pieprzony cynizm Po co ludzie są przy nas i po co my jesteśmy przy nich Kto z kim trzyma i kogo możesz mieć przy sobie Prosty finał, jakie to uczucie, gdy zawodzi człowiek
|
|
 |
rozpierdala mnie fakt, że przecież mogliśmy
|
|
 |
czasami boję się że nigdy nie przestanę za Tobą tęsknić ...
|
|
 |
|
czego się boję? boję się stracić ludzi, których kocham, boję się, że kolejny raz mi się to przydarzy, boję się samotności, boję się kiedyś obudzić i zdać sobie sprawę z tego, że nikogo już przy mnie nie ma.
|
|
 |
Nie wiem, co mówić dalej. Rezerwy dialogowe w zupełności się wyczerpały.
|
|
 |
są takie życzenia, których nie spełni żadna spadająca gwiazda.
upij rozum. zgwałć serce. naćpaj podświadomość. i żyj.
nie ma całości bez szczegółów...
|
|
|
|