W kieszeni miał ostatnie 10 zł , i zastanawiał się czy kupić sobie fajki czy kartę doładowująca konto by moc do niej zadzwonić . Uzależnienie wygrało . Poszedł do sklepu i kupił kartę /?
- a gdzie kuba ? - jaki kuba ? - no ten co z nami szedł - a twoj kumpel , nie wiem - to nie jest mój kupel , myślałam , że twoj - moj tez nie - dobra chuj z nim - 2 szlugi mi spalił ... / ramona_23