 |
Zawsze potrzeba dwojga ludzi. Do tego, żeby układało się w związku. Do tego, żeby go rozbić, i do tego, żeby później naprawić to, co się zepsuło.
|
|
 |
Jeśli do niego pierwsza pójdziesz, niczego nie naprawisz… Jak to kiedyś napisał nasz dobry kolega Don Pedro, nie proś się o miłość do niego… Nie bądź „żebrakiem szczęścia”… Jeśli on Cie kocha, zrozumie i wcześniej czy później przyjdzie… Jeśli nie – nie naprawisz tego na siłę… Wiem, co czujesz, wiem jak jest cholernie ciężko to przetrwać, ale tylko dzięki temu możesz go zmienić…
|
|
 |
Czasem kompleksy biorą górę nad
rozsądkiem, ale twoje porażki z sobą,
to nie jest mój problem./ Eldo
|
|
 |
chodź, pokażę Tobie świat w moich
barwach. / O.S.T.R.
|
|
 |
to ten kolejny dzień, kiedy myślę
nad sensem, cieszę się, że jeszcze
czuję coś, bo to znaczy, że
jestem. / Kali
|
|
 |
życie bez miłości, gdy każda
sekunda boli bardziej niż rana w
soli. / Fokus
|
|
 |
Każdy ma chwile, że by to wszystko
jebnął i patrzy w lustro jak łzy mu
ciekną. / Grammatik
|
|
 |
Ileż można obiecywać sobie, że
będzie dobrze? Jednocześnie
czując, że nadciąga najgorsze. / Vixen
|
|
 |
Zadzwoń. Wproś się. Obejrzmy razem film.
|
|
 |
|
W moim życiu tyle zawirowań jak na tych wszystkich komediach romantycznych, na których mówiłam "to się nie zdarza w prawdziwym życiu". A teraz? Teraz ktoś kogo kocham jest daleko ode mnie. Jestem z tym, do którego nigdy nie poczuję nawet w połowie tego co czułam w przeszłości do NIEGO. Robię wszystko wbrew sobie, bo tak trzeba, bo tak wypada, bo świat nie chcę kolejny raz przeżywać końca jednej miłości. Nauczyłam się uśmiechać, chować łzy, zachowywać jak szczęśliwa dziewczyna u boku chłopaka. Tyle, że kiedy mnie dotyka, to tak jakbym mniej lubiła siebie, a ciało wydaję się afiszować swoje niezadowolenie z powodu zmiany linii papilarnych pieszczącego. Robię wszystko machinalnie, kocham też rozumem, nie sercem. Zapomniałam jak to jest, kiedy kogoś naprawdę chcesz. Paradoksalnie im bardziej udaję szczęście, tym mniej tego szczęścia we mnie. Czekam na moment, to szczęśliwe zakończenie, w którym wrócimy do siebie, bo czekaliśmy na to cały okres rozłąki i udawania nie tęsknoty./esperer
|
|
 |
|
Kocham Cię, ciągle jeszcze tęsknie za Tobą, ale teraz już widzę, że życie bez Ciebie też może mieć jakiś sens. Wreszcie potrafię się szczerze uśmiechać. Potrafię żyć. Jest dobrze, naprawdę dobrze. / napisana
|
|
 |
" To kurwa jakieś kpiny,
nie zbudujesz kapitału na moim
poczuciu winy "
|
|
|
|