 |
A przed snem mocno zamykała oczy i marzyła o Nim.
|
|
 |
I właściwie nie wiem jak mam go nazwać, przyjaciel to za mało, chłopak to za dużo...
|
|
 |
Tylko trochę za tobą tęsknię, trochę za dużo, trochę za często, trochę każdego dnia.
|
|
 |
Najstraszniejsze jest to, że nie ma słów, które wyraziłyby jak strasznie mi Go brakuje...
|
|
 |
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej.
|
|
 |
Czasem dobrze jest walczyć czasem dobrze czekać Zaszyć się w ciemnym kącie i po prostu przetrwać
|
|
 |
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy
|
|
 |
spójrz wstecz, zobacz jak było, jak jest, pomyśl sobie jak będzie.
|
|
 |
to nie naturalne - milczeć , gdy zależy aż tak .
|
|
 |
Nie wiedząc o Tobie obecnie nic i tak znam Cię na pamięć.
|
|
 |
nielegalne myśli. niebezpieczne słowa.
|
|
 |
przytulił ją . poczuła się bezpiecznie i to ją zabijało , bo wiedziała , że nie może mu zaufać , że nigdy nie będą razem
|
|
|
|