|
-mężczyźni są jak prochy, ale dobrze, że mamy siebie.
|
|
|
A teraz posłuchaj mnie dziewczyno. Walczysz zawsze do samego końca! Nie ma, że boli, albo,że się wstydzisz. Wstań i powiedz, że jesteś zajebista i możesz sięgać po swoje marzenia z taką łatwością jaką widzisz na filmach. Właśnie taka jesteś. Nic Cię nie może zatrzymać, a każdy kto twierdzi inaczej jest tyko zmarnowanym człowiekiem nie walczącym już o swoje życie. Naprawdę za kilka lat zostaną tylko wspomnienia, a nie poczucie wstydu czy winy bo zrobiłaś coś spoza schematów społeczeństwa. Jesteś wojownikiem, jesteś marzycielem, jesteś człowiekiem,który może wszystko. Musisz tylko chcieć. /esperer
|
|
|
To nie tak, że jestem obrażona i dlatego się nie odzywam. Czasami po prostu potrzebuję dystansu ,muszę na nowo odnaleźć samą siebie i spojrzeć na wszystko z innej perspektywy. To taki mój azyl, rozmowy duszy z sercem. /esperer
|
|
|
-Co to za odgłos? -A to tylko kolejna rysa na moim sercu właśnie się otwarła. /esperer
|
|
|
Kilka wypowiedzianych za dużo słów ,to nam zaszkodziło. Kilka przemilczanych myśli, to nas zabiło./esperer
|
|
|
Dziękuję przyjaciółce za wykupienie plusika ♥
|
|
|
-Kim jest ten chłopiec? -Jest świetnym kochankiem, a jego pomysły seksualne zaskakują mnie za każdym razem gdy u niego nocuję. -?! -Żartowałam, mamuś. /esperer
|
|
|
-Wszystko okej? -Nie. Spierdalaj. /esperer
|
|
|
Był w moim życiu kiedyś człowiek, który pokazywał mi świat z zupełnie innej perspektywy. Ktoś kto nie widział problemu gdy cały dzień spędzaliśmy na ławce nad rzeką i paliliśmy fajki popijając piwem. Nie mówił,że to nie dziewczęce, że mi nie wypada i,że wtedy jestem mniej atrakcyjna niż w chwilach pełnej trzeźwości. Tylko on mógł zaproponować spacer o czwartej rano gdy leżeliśmy w łóżku po imprezie. Do dziś pamiętam babcie kumpla,która nas wtedy nakryła i zrobiła wykład na temat mojej moralności. Wiesz, ten facet pewnie dla Ciebie byłby taki zwyczajny, a dla mnie był wszystkim. Jego pilnujące mnie spojrzenie gdy wygłupiałam się w wodzie ze znajomymi,a potem wyciągał mnie na grę w kosza. Chciałabym żeby to wróciło, żeby nasze rozstanie nie nastąpiło. Dalej trzymam w portfelu bilet,gdy jechałam do niego po raz ostatni, październik. Trzy miesiące bez Niego. Był kiedyś w moim życiu taki człowiek. /esperer
|
|
|
Z błędów buduję sobie wieże ,po której wyjdę na sam szczyt. /esperer
|
|
|
Przyjaciel albo chłopak? Dla mnie kto stawia taki wybór jest już skończony. /esperer
|
|
|
''Proszę mnie zostaw ze samym sobą
Rozgrzebany rozdział chce złożyć na nowo
Mam już odpuścić czy dobrać w Black Jack'u
Podjąć ryzyko, zapomnieć o pechu
Pierdolnąć drzwiami, stamtąd się wynieść
Uciec duszą, chociaż bez grosza przy niej
Ludzie zawsze widzą to co chcą widzieć''
|
|
|
|