 |
Czasem musisz wrócić do miejsc, które tak bardzo bolą. W jednej sekundzie przywołują masę wspomnień i wyciskają z Ciebie ból na zmianę wyginając kąciki ku górze. Uśmiechasz się bo pamiętasz jaki wtedy był szczęśliwy.. jak do granic możliwości cieszył się wszystkim co go otaczało. Jak w głos śmiał się nie zważając na opinię innych ludzi - wtedy byli nieważni.. wtedy liczyło się to co trwało w tamtym momencie. Przestajesz wspominać i chowasz twarz w dłoniach by ukryć emocje. Czujesz jak serce rozrywa się w najboleśniejszych miejscach i zaczyna jeszcze szybciej pompować krew. Jak z oczu leją się łzy a zagryzane z bezsilności wargi pokrywają się krwią. Czas nie leczy Twoich ran a smutek z każdym dniem pogłębia się jeszcze bardziej. Płaczesz, zdzierasz sobie gardło bo nie potrafisz poradzić sobie z utratą szczęścia. Tęsknisz.. niewyobrażalnie tęsknisz czując ciągle jego dłoń na swoim policzku i lekką woń ulubionych perfum. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Zakłócasz moją czasoprzestrzeń.
|
|
 |
Redukcja wspomnień potrzebna od zaraz.
|
|
 |
nie mam już marzeń, mam za to nadmiar negatywnych wrażeń. / tonatyle
|
|
 |
bardzo chciałabym uwierzyć w lepsze jutro. odkopać stare marzenia i odnowić pracę nad nimi. jednak nie potrafię. są ludzie, wydarzenia, które od dawna trzymają mnie w martwym punkcie. / tonatyle
|
|
 |
wciąż liczysz na to, że ktoś się Tobą zainteresuje. zrozumie, że nie masz lekko. wesprze, podczas gdy inni potrafią jedynie wyśmiać wszystko, co Ty uważasz za bolesne. czasem potrzebujesz tylko ramion, które Cię przytulą i uspokoją. ramion, które przyjmą Twoje łzy. ale nie każdy to rozumie. / tonatyle
|
|
 |
Czy to możliwe, że zaszła pomyłka i powinnam była się urodzić w zupełnie innym miejscu? Bo tak czuje.
|
|
 |
Potrzebuje miłości, ale cholernie ciężko mi jest się do tego przyznać, kiedy jestem sama.
|
|
|
|