 |
Czasami stajemy przed lustrem, patrzymy w swoje oczy i nagle zauważamy, że ich kolor niespodziewanie wyblakł, a one same stały się dziwnie puste. Lodowate spojrzenie przyprawia o ciarki na plecach. Myśl, że przegraliśmy, podcina nogi i przygniata do ziemi.
|
|
 |
.nie warto wypominać mężczyznom obietnic. i tak wszystkiego się wyprą.
|
|
 |
' może kiedyś nam się uda' - odebrała smsa. Zaczęła płakać. Chciała mu odpisać, jak cierpiała, jak ciężko jej było, jak go bardzo potrzebowała, jak pragnęła być tylko jego, jak go mocno kochała. ' Nigdy.' odpisała rzucając swoim IPhonem o szarą ścianę..
|
|
 |
|
- Jeżeli miałbyś możliwość pocałowania mnie publicznie, to gdzy by to było ? - W kościele. - Yyy ? - Na naszym ślubie, głuptasie.
|
|
 |
deszcz spadł z jej pochmurnych tęczówek.
|
|
 |
kocham Cię to na pozór normalne.
|
|
 |
idę ulicą w głowie mi się kręci coś na wzór pijackich myśli,
wyciągam telefon i coś pisze, nie pytaj mnie dziś co i przez
jakie " u" zamknięte czy zwykłe. Obcasy wybijają nijaki rytm,
czyżbym pisała Ci, że Cię kocham wczoraj?
|
|
 |
i nagle się pojawiam,
i nagle cię nie ma,
i nagle piwo w ręce nic nie zmienia.
|
|
 |
nie rozumiem ludzi, którzy nie hodują jednorożców.
|
|
 |
|
- Cześć. - Ygh. Wydawało mi się, że nie żyjesz.
|
|
 |
po chuj mi wysoki brunet z zajebiście czekoladowymi oczami, noooooooo po chuj?! .
|
|
 |
where is the love? ejjjjjj.
|
|
|
|