 |
|
CZ.2. Cieszę się bardzo, że tutaj jestem i mam nadzieję, że zostanę jeszcze na długo. Może i moblo nie jest takie jak kiedyś, ale najważniejsze, że dalej możemy tutaj pisać i poznawać kolejnych świetnych ludzi. Dziękuję wszystkim osobom, które tutaj ze mną są, które czytają moje wypociny i na których zawsze mogę liczyć. Każdy pozytywny komentarz skierowany w moją stronę sprawiał, że na sercu robiło się ciepło. Dziękuję również i za to, za każde docenienie. DZIĘKUJĘ MOBLOWICZE ZA WSZYSTKO I MAM NADZIEJĘ, ŻE BĘDZIEMY TUTAJ JESZCZE DŁUGO! / napisana
|
|
 |
|
A ja wierzyłam, ze mogę go naprawić. / he.is.my.hope
|
|
 |
|
Kocham Cię, ciągle jeszcze tęsknie za Tobą, ale teraz już widzę, że życie bez Ciebie też może mieć jakiś sens. Wreszcie potrafię się szczerze uśmiechać. Potrafię żyć. Jest dobrze, naprawdę dobrze. / napisana
|
|
 |
|
'' Pozwól, że opowiem ci o znajomości, która trwa chociaż nie jest pewna swojej przyszłości ''
|
|
 |
|
Moje życie może i byłoby bez Niego teraz łatwiejsze, ale to nie byłby mój świat. To wszystko ma sens, dopóki On gdzieś jest w nim obecny. Chociaż na trochę, chociaż czasami. / he.is.my.hope
|
|
 |
|
Przychodzą. Pojawiają się w sumie znikąd. Stają przed nami i nieproszeni wchodzą do naszego świata. Zaczynają mieszać nam w głowach, a później jeszcze i w sercach. Wywracają całe nasze życie do góry nogami, zmieniają nas, sprawiają, że wszystko staje się zupełnie inne. Przyzwyczajają nas do siebie, rozkochują. Sprawiają, że cały świat zawiera się w literach ich imion, a cały nasz światopogląd nastawiony jest tylko i wyłącznie na nich. Wkładają w nas szaleństwo, ekspresje, radość, miłość. Są przy nas chwilę, może dwie. A później odchodzą. Już wcale nie patrzą na to co poczujemy. Wypruwają nasze serca, a w ich miejsce wpychają sterty tęsknoty i żalu. Znikają. Z dnia na dzień. Tak po prostu i już nie ma ich. I jeszcze bezczelnie żądają aby o wszystkim zapomnieć. Tylko jak? Przecież swoją obecnością pozmieniali wszystko. My kochaliśmy ich i kochamy dalej, do szaleństwa. / napisana
|
|
 |
|
Zabolało. Poczułam się jak bezwartościowa dziewczyna. Mówiłam, że ma zostać, że ja nie poradzę sobie bez niego, ale przecież to się nie liczyło. Najważniejsze były jego problemy, a ja pozostawałam gdzieś w tyle. Myślałam, że jestem najgorsza, że jestem tak bardzo beznadziejna, bo nie potrafię zatrzymać przy sobie człowieka, którego kocham. Doszukiwałam w sobie winy, bo przecież musiałam zrobić coś złego, bez powodu by nie odszedł. Ale to nie ja popełniłam błąd. Kochałam, walczyłam, chciałam jak najlepiej. Nie moją winą było to, że on nie potrafił mnie docenić, że to on nagle zaczął zachowywać się jak egoista. Swoim odejściem wszystko zniszczył. Sprawił, że straciłam poczucie własnej wartości. Nie tak miało to wszystko wyglądać. Przecież mieliśmy być szczęśliwi. Teraz i on wie jak wielki błąd popełnił. Zastanawiam się tylko czy da radę go naprawić, czy zechce sprawić aby wszystko było znów takie jak kiedyś. Jeżeli się na to wszystko zdecyduje to czeka nas ciężka i długa droga. /napisana
|
|
 |
|
Czym jest szczęście? Zobaczyć osobę, którą się kocha choćby na krótko. Usiąść, wypić razem herbatę, zamienić kilka ważnych, ale i tych mniej istotnych słów. Spojrzeć sobie w oczy, wymienić kilka nieśmiałych uśmiechów i poczuć, że ta cała znajomość, mimo wszystko miała jednak sens./ he.is.my.hope
|
|
 |
|
Wiesz, boję się. Strasznie się boję, tego, że znowu znikniesz z mojego życia. Cholernie boję się, że wtedy zgubimy się na zawsze i już nigdy nie znajdziemy żadnej drogi do siebie. Kiedy nie było Cię w moim życiu, prosiłam Boga żebyś w jakimkolwiek stopniu znowu pojawił się i był w nim obecny. Myślałam, że będę spokojniejsza, szczęśliwsza, że będę zasypiała spokojniej. Chyba nawet tak jest, tylko, że jakaś część strachu nadal mi nieustannie towarzyszy i wypełnia moje serce po brzegi. Wiesz, po prostu boję się, że któregoś dnia znikniesz całkiem z mojego świata i wtedy już nie uda mi się Ciebie w żaden sposób zatrzymać. Proszę Cię, nie rób tego. Nigdy więcej nie znikaj, nie pozwól, aby kiedykolwiek jeszcze z powodu Twojej nieobecności zatrzymał mi się świat. Bądź obecny - bez względu na to, jaką rolę zdecydujesz się pełnić w moim życiu. / he.is.my.hope
|
|
|
|