 |
Krępującą ciszę przerwał jego aksamitny głos. - Zdrowie kochanie. - szepnął mi do ucha podając kieliszek szampana po czym ucałował moją szyję i spojrzał głęboko w oczy. Obiłam kieliszkiem o jego kieliszek z niepewnym uśmiechem po czym wyjąkałam cicho. - Tak, zdrowie.. - zaczerpnęłam łyka i do moich uszu znowu dotarł jego głos. - Za przyszłość, nie przeszłość, która mogła nas rozdzielić. Za lepsze jutro skarbie. - uśmiechnął się ironicznie a ja w głębi duszy cieszyłam się jak małe dziecko chociaż wiedziałam, że to co mówi było tylko słodkim kłamstwem.
|
|
 |
Wybacz , ale nie zniszczę tego wszystkiego, tego co budowałam i pielęgnowałam, tego czemu całkowicie się poświęcałam przez jedno durne pragnienie.
|
|
 |
Rodzina ? Zawiodła . Przyjaciele ? O ile można ich tak nazwać. Pojawiają się wtedy gdy masz kasę w kieszeni. Od dzisiaj ufam tylko trzem osobom. Pierwszą z nich jestem ja sama, a na drugim on i ona. | T & O$ . ; *
|
|
 |
Współczuję głupoty wszystkim tym którzy robią mi na złość wiedząc, że się zemszczę .
|
|
 |
Czy tylko mi się jebie moblo ?
|
|
 |
twój wzrok rozkłada mnie na łopatki chłopcze
|
|
 |
Your hair. Your smile. Your eyes. Your height. Your voice. Your kisses. Your words. Your hands. Your heart. Your laugh. Your body. Your scent. Your jokes. Your hugs. Your clothes. YOU. ♥
|
|
 |
Komplikacje dostajesz w pakiecie z moją osobą.
|
|
 |
Wiesz co czuję, gdy nie ma Cię obok? To samo co Ty czujesz patrząc nocą w niebo, na którym nie ma żadnej gwiazdy.
|
|
 |
Mam w głowie takie " i don't know" że ja pierdole.
|
|
 |
Przyjaźń może przerodzić się w miłość, ale miłość nigdy nie przerodzi się w przyjaźń, bo uczucie do drugiej osoby tak naprawdę nigdy nie gaśnie. Tkwi mniej lub bardziej zakopane w sercu, ale mimo tego nadal istnieje.
|
|
|
|