 |
Chodź zagramy w kółko i krzyżyk. ale ja będę gwiazdka, a Ty serduszko
|
|
 |
Wszystko ma swoje wady, zalety
wszystko ma swoje priorytety, niestety.
|
|
 |
Stań gdzieś z boku, odpocznij, pozbieraj swoje myśli
Gnasz w amoku, daj spokój na dziś, po co ten wyścig? Śpiesz się powoli.
|
|
 |
godzina 3:00 w nocy, dźwięk sms zerwał mnie z łóżka. wstałam, popatrzyłam na ekran i pokazało się jego imię. myślałam że umrę ze szczęścia jak przeczytałam jego treść. dwie minuty po odczytaniu, zadzwonił. odebrałam pierwsze jego słowa ' odpowiedz, kochasz mnie? ' chwile milczałam, rozpłakałam się i odpowiedziałam że nie wie nawet jak bardzo, nie wie jaki jest dla mnie ważny. a kiedy powiedziałam że kocham go najmocniej na świecie, kazał mi wyjść na balkon. wyszłam i pod nim stał on, krzycząc że mnie kocha. piękne, nie? tylko szkoda że mi się to śniło.
|
|
 |
godzina 3:00 w nocy, dźwięk sms zerwał mnie z łóżka. wstałam, popatrzyłam na ekran i pokazało się jego imię. myślałam że umrę ze szczęścia jak przeczytałam jego treść. dwie minuty po odczytaniu, zadzwonił. odebrałam pierwsze jego słowa ' odpowiedz, kochasz mnie? ' chwile milczałam, rozpłakałam się i odpowiedziałam że nie wie nawet jak bardzo, nie wie jaki jest dla mnie ważny. a kiedy powiedziałam że kocham go najmocniej na świecie, kazał mi wyjść na balkon. wyszłam i pod nim stał on, krzycząc że mnie kocha. piękne, nie? tylko szkoda że mi się to śniło.
|
|
 |
Kochanie, mam prośbę... Przekaż swojej lasce, że jak jeszcze raz zareaguje śmiechem na mój widok, to jej tak wy.je.b.ie, że pomyli wakacje z feriami zimowymi...I się skończy, NARODOWY DZIEŃ OCHRONY KU.RE.W.ST.W.A.
|
|
 |
i nikogo nigdy bardziej. < 3
|
|
 |
i znów na pełnej kurwie myląc dzień wczorajszy z jutrem.
|
|
 |
poprzytulaj mnie, nawet jeśli tylko myślami. < 33
|
|
 |
i właściwie potrzebuję tylko dwóch rzeczy. albo odrobinę czułości i twojego uśmiechu, albo butelkę wódki i paczkę papierosów.
|
|
 |
"kocham mimo wszystko" - powiedziała z nutką ironii i sarkazmu wykrzywiając usta w dziwnie nieszczerym, podejrzanym uśmiechu, za który On oddał by dosłownie wszystko, bez wahania.
|
|
 |
wszystko co było, puścić z dymem, pierdolić cały ten sentyment.
|
|
|
|