 |
Kiedy widzimy ciągle tych samych ludzi, stają się oni w końcu częścią naszego życia...
|
|
 |
Nie ma Ciebie gdy Cię najbardziej potrzebuje...
|
|
 |
Rozmawiałam z przyjaciółką. W pewnej chwili kompletnie odleciałam, znalazłam się w zupełnie innym miejscu. Kontakt z rzeczywistością, odzyskałam dopiero, gdy przyjaciółka zaczęła mi machać ręką przed oczami. - Co z tobą? Słuchasz mnie w ogóle? - spojrzałam na nią i poczułam, że moje oczy stają się szkliste. - Kocham Go, tak cholernie Go kocham, a wiesz co jest najgorsze? Że to wszystko jest bez znaczenia.
|
|
 |
I wtedy pierdolnął że kocha...
|
|
 |
Nie da się żyć, zwiariuje jak nic.
|
|
 |
Kolejny dzień, ta trzeźwość rujnuje ci picie
Dzisiaj uciekasz od tego, jutro powracasz
Zaczynasz dzień od podlewania kaca
Jeszcze płyniesz? Czy już toniesz?
Czy ktoś ci rzuci koło ratunkowe?
|
|
 |
cień dni, cień wspomnień, uczuć cień. słowa do mnie, nie da się usnąć i zapomnieć.`
|
|
 |
Tak po prostu, z dnia na dzień bardziej tęsknie i więcej pije.
|
|
 |
a z bliskim najlepiej wychodzi się na niczym
wiesz jak jest. Widok zniczy i na rękach krew
to dopiero czas, kiedy kłamać przestać chcesz
za późno
|
|
 |
nie pójdziemy do piekła bo trafiliśmy już tam dawno.
|
|
 |
ostatni raz okłamie, gdy powiem że już nie kocham jego.
|
|
|
|