 |
|
Przy dyrygenturze ust odegramy naszą symfonię w rytmie urwanych oddechów...
|
|
 |
|
Ja jestem naiwna? To Ty wierzyłeś, że możesz mnie mieć.
|
|
 |
|
Palę kwiaty, płatek po płatku. Patrzę w buchające płomienie i śmieję się z tego żaru. Nie płaczę, gdy giną w popiołach. Jestem wreszcie wolna od łez.
|
|
 |
|
Oczywiście, nie mów mi prawdy. Po co, gdy mogę upijać się słodkimi kłamstwami.
|
|
 |
|
Swój cyrograf podpisałam krwią z pękniętego serca.
|
|
 |
|
Gdybyś wiedział, ile krzyku włożyłam w ten cichy szept...
|
|
 |
|
"Dziękuję Ci" - szepnęłam. Otuliłeś moje słowa pocałunkiem.
|
|
 |
|
W miłości i na wojnie wszystko dozwolone. Jak zwykle, najbardziej cierpią ci, którzy najmniej zawinili.
|
|
 |
|
To, jak bardzo jesteś mi obcy, jest wprost proporcjonalne do tego, jak bardzo Cię kochałam.
|
|
 |
|
Tu nie chodzi o przeszłość, teraźniejszość czy przyszłość, tylko o mnie i moją zawieszoną w czasie samotność.
|
|
 |
|
Ktoś powiedział, że miłość nie polega na patrzeniu na siebie nawzajem, lecz na spoglądaniu razem w jednym kierunku.
|
|
 |
|
Podobno w związku silniejszy jest ten, komu mniej zależy. Nie chcę być silna.
|
|
|
|