 |
Bo nawet jeśli niebo spłonie nade mną
Miasta zaleje ciemność, ja wiem jedno
Każdy z Was prowadzi mnie przez piekło
Do końca naszych dni musisz zostać, ze mną
|
|
 |
Lubie cisze,bo gdy jest cicho to lepiej słyszę,a ile razy już słyszałem-nie opłaci Ci sie.
|
|
 |
Bowiem człowiek w głowie ma dwie części,jedna wybaczy,druga się zemści,wierz mi..
|
|
 |
Nic mnie nie wnerwia bardziej,niż ludzi pazerność,każdy z nas ma ją w sobie zawsze może wyjść na
zewnątrz.
|
|
 |
Wszędzie chamstwo, kłamstwo, fałsz się szerzy
A prawdy nie widać i dlatego trzeba w nią wierzyć
|
|
 |
Jak każdy mój koleżka, mam masę złych nawyków
To normalka w miejscu, w którym kitrasz na prawników
Wpośród zgiełku i krzyków, fejków i tanich chwytów
Szukamy peklu, by nie skończyć z łapą w nocniku
|
|
 |
Mnie już nie ma. Spóźniłeś się. Czas nie stoi w miejscu, pamiętaj. / mlejsi
|
|
 |
I znów kurwa tracę oddech, bo znów z rąk wypuszczam szczęście. Może tym razem zrozumiesz jak ważne jest to, gdy jesteś?
|
|
 |
Tu nawet nie chodzi o to, że mam do Ciebie żal. Boli tylko to, że byłam opcją awaryjną, kiedy życie waliło Ci się na głowę - bo chłopak rzucił, kiedy miałaś zły humor - bo nie odpisał na sms-a i kiedy rzeczywistość rozwalała Ci psychikę, przyjaciółko. / kikipropsyy
|
|
 |
Mam się dobrze, to nic, że chce umrzeć, świetnie się mam. / zamazany_
|
|
 |
Będę za Tobą tęsknić. Bez wirtualnych zniczy i smutnych emotikon. Po prostu niesamowicie bardzo będzie mi Ciebie brakowało. / smacker_
|
|
 |
Jeśli mi coś nie pasuje, to to mówię. Ty nazywasz to chamstwem, ja szczerością. Nie będę 'cacy', i nie będę mówić Ci tego, co akurat chcesz usłyszeć. Jakoś mało zależy mi na Twojej zacnej sympatii, więc po prostu przyjmij na klatę moją krytykę, odwróć się na pięcie i spierdalaj, bo nie mam ochoty marnować czasu na tak płytką i mało interesującą osobę jak Ty.
|
|
|
|