 |
Czekałam na to cholernie długo, na to kilka godzin,które mogłabym spędzić w jego towarzystwie. To jak mnie obejmował, jak mnie całował i jak prowadził za rękę, zabijając wzrokiem każdego faceta, który się do mnie uśmiechnął. Wiem,że byłam bezpieczna w tym tłumie ludzi, bo on był obok i choć przez chwilę byłam dla niego najważniejsza./esperer
|
|
 |
"mówił, że by za nią umarł, kurwa, nigdy nie widziałem, żeby ktoś się tak rozumiał"
|
|
 |
Żyła wśród bloków, tam też dorosła,
Ludzie pokochali ją, więc musiała zostać,
Woli air-maxy niż obcas medium,
Jest obca, ma klasę, choć dla wielu to obciach.
|
|
 |
Dobrze się bawię, od kilku dni codziennie wlewam w siebie alkohol i zachowuję się niekoniecznie moralnie. Mam to gdzieś, serio. Przestałam przejmować się tym co powiedzą o mnie ludzie, czy w ich oczach będę dziwką czy aniołkiem. Oni i tak napierdalają, bo cierpią na syndrom "nie mam własnego życia". Żyję, zaczęłam oddychać i choćbym miała się tym zachłysnąć, nie żałuję. /esperer
|
|
 |
W końcu zauważysz,że to nie w Tobie leżał problem przez cały ten czas kiedy on Cię ranił. To nie tak, że byłaś niedoskonała, niewystarczająca i nie potrafiłaś dać mu szczęścia, bo potrafiłaś, ale on tego nie doceniał./esperer
|
|
 |
każda miłość się rozwala , gdy ktoś trzeci się wpierdala.
|
|
 |
Widzieliśmy się codziennie było śmiesznie i miło, letnie zauroczenie przerodziło się w miłość.
|
|
 |
lecz jestem tu gdzie wódka zwala z nóg. tych co przepijają hajs za zdrowie głupich suk. // Pezet.
|
|
 |
grałeś nie fair, ja też zagram bez reguł, szczerze się uśmiechnę w dniu Twego pogrzebu. // Gabi. -.-
|
|
 |
zrozum takie jest życie, a los bywa wredny. zostałbym alkoholikiem gdybym wypił za błędy.
|
|
 |
Zastanawiałeś się, że jutro może być za późno? Może jutro już los nie przewidział dla Ciebie szansy? /esperer
|
|
 |
Popijanie wódki piwem jest tak samo kiepskim połączeniem jak moja wrażliwość i Twoja obojętność./esperer
|
|
|
|