głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika emilsoon

Czasami najmocniejsze miłości to te  które nigdy się tak naprawdę nie wydarzyły. Nigdy nie mieliście szans czerpać w pełni  bo świat stawał Wam na drodze. Dorośliście i zauważyliście  że uczucie to za mało i czasami po prostu trzeba się rozejść. Głowa do góry  kiedyś będziecie mogli to dokończyć. esperer

esperer dodano: 20 czerwca 2013

Czasami najmocniejsze miłości to te, które nigdy się tak naprawdę nie wydarzyły. Nigdy nie mieliście szans czerpać w pełni, bo świat stawał Wam na drodze. Dorośliście i zauważyliście, że uczucie to za mało i czasami po prostu trzeba się rozejść. Głowa do góry, kiedyś będziecie mogli to dokończyć./esperer

Nie jesteśmy sobie obojętni  ale też nie jesteśmy dla siebie ważni. Coś nas trzyma pośrodku. esperer

esperer dodano: 20 czerwca 2013

Nie jesteśmy sobie obojętni, ale też nie jesteśmy dla siebie ważni. Coś nas trzyma pośrodku./esperer

Najbardziej tęsknie za tymi drobiazgami  które sprawiały  że zawsze będziesz w pewien sposób wyjątkowy.  esperer

esperer dodano: 20 czerwca 2013

Najbardziej tęsknie za tymi drobiazgami, które sprawiały, że zawsze będziesz w pewien sposób wyjątkowy. /esperer

Kocham Cię  ale to niczego nie zmienia  bo przeszłości nie naprawisz. esperer

esperer dodano: 19 czerwca 2013

Kocham Cię, ale to niczego nie zmienia, bo przeszłości nie naprawisz./esperer

Wsłuchuję się w nasze piosenki  maluję paznokcie  płaczę i kurwa nie jestem usatysfakcjonowana  pasuje?

estate dodano: 18 czerwca 2013

Wsłuchuję się w nasze piosenki, maluję paznokcie, płaczę i kurwa nie jestem usatysfakcjonowana, pasuje?

W pewnym momencie ból jest tak wielki  że nawet go nie czujesz. Nie czujesz tego wewnętrznego łamania. Czujesz się tylko tak jakby nagle cały świat stracił na wartości. esperer

esperer dodano: 18 czerwca 2013

W pewnym momencie ból jest tak wielki, że nawet go nie czujesz. Nie czujesz tego wewnętrznego łamania. Czujesz się tylko tak jakby nagle cały świat stracił na wartości./esperer

http:  ask.fm kissmyshoesyo

kissmyshoes dodano: 17 czerwca 2013

marzłam   a On przyszedł  i mnie ogrzał. spadałam   a On podciągnął mnie ku górze. stałam w miejscu   a On sprawił  że biegnę. egzystowałam   a dzięki Niemu teraz żyję na prawdę.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 17 czerwca 2013

marzłam - a On przyszedł, i mnie ogrzał. spadałam - a On podciągnął mnie ku górze. stałam w miejscu - a On sprawił, że biegnę. egzystowałam - a dzięki Niemu teraz żyję na prawdę. || kissmyshoes

 wiedziałam że tu będziesz  powiedziałam zachodząc przyjaciela od tyłu  i mocno Go przytulając. objął moją rękę sadzając mnie obok siebie. szybko obadałam teren widząc wódkę stojącą obok Jego nogi.  Filip...    nie zdażyłam dokończyć bo przerwał mi stanowczym  nic mi nie jest . patrzyłam na Niego jeszcze przez chwilę  po czym napiłam się wódki  podając mu butelkę. wypił  po czym uśmiechnął się  a ja przez moment mogłam spojrzeć w Jego pełne smutku oczy.  wiesz  że..    znowu mi przerwał:  tak  wiem  że zawsze mogę na Ciebie liczyć    dopowiedział przytulając mnie.  ale wiesz  że w tym nie możesz mi pomóc   dodał spuszczając głowę w dół. złapałam mocno Jego rękę  wtulając się w Niego.  i widzisz tyle mi wytarczy. po prostu bądź    powiedział  a ja nie miałam pojęcia  że będą to ostanie słowa w życiu  jakie od Niego usłyszę. bo później mnie nie było  bo później umierał sam  bez mojej ręki  bez łyku wódki z moich ust...    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 17 czerwca 2013

"wiedziałam,że tu będziesz"-powiedziałam,zachodząc przyjaciela od tyłu, i mocno Go przytulając. objął moją rękę,sadzając mnie obok siebie. szybko obadałam teren,widząc wódkę stojącą obok Jego nogi. "Filip..." - nie zdażyłam dokończyć,bo przerwał mi stanowczym "nic mi nie jest". patrzyłam na Niego jeszcze przez chwilę, po czym napiłam się wódki, podając mu butelkę. wypił, po czym uśmiechnął się, a ja przez moment mogłam spojrzeć w Jego pełne smutku oczy. "wiesz, że.." - znowu mi przerwał: "tak, wiem, że zawsze mogę na Ciebie liczyć" - dopowiedział,przytulając mnie. "ale wiesz, że w tym nie możesz mi pomóc"- dodał,spuszczając głowę w dół. złapałam mocno Jego rękę, wtulając się w Niego." i widzisz,tyle mi wytarczy. po prostu bądź" - powiedział, a ja nie miałam pojęcia, że będą to ostanie słowa w życiu, jakie od Niego usłyszę. bo później mnie nie było, bo później umierał sam, bez mojej ręki, bez łyku wódki z moich ust... || kissmyshoes

 jesteś totalnym zerem    powiedział spokojnie pijąc kawę. stałam przy stole  patrząc na niego z obrzydzeniem  i zastanawiając się ile jeszcze czasu jest w stanie mnie gnoić.  jak można wylecieć ze szkoły.pff  zaśmiał się. spokojnie przeżuwałam śniadanie  nadal patrząc na niego jak na ścierwo.  powiesz coś w końcu przegrany człowieku?   powiedział  już nieco bardziej nerwowo. nadal milczałam  wiedząc jak to na niego działa.  odpowiedz mi kurwa   w końcu się wydarł. podeszłam spokojnie do niego  i patrząc mu w oczy  z najszczerszym uśmiechem odopowiedziałam jednym tchem:  jest tylko jedno zero  jedno ścierwo  i jeden śmieć w tym pomieszczeniu. i właśnie na niego patrzę. skończony skurwiel  który nawet nad własnymi emocjami nie potrafi zapanować   po czym wyszłam z pokoju z satysfakcją  słysząc jak rzuca   nadal wkurwiony   gazetą marudząc pod nosem  że jak zwykle zjebałam mu dzień.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 17 czerwca 2013

"jesteś totalnym zerem" - powiedział,spokojnie pijąc kawę. stałam przy stole, patrząc na niego z obrzydzeniem, i zastanawiając się ile jeszcze czasu jest w stanie mnie gnoić. "jak można wylecieć ze szkoły.pff"-zaśmiał się. spokojnie przeżuwałam śniadanie, nadal patrząc na niego jak na ścierwo. "powiesz coś w końcu,przegrany człowieku?"- powiedział, już nieco bardziej nerwowo. nadal milczałam, wiedząc jak to na niego działa. "odpowiedz mi,kurwa"- w końcu się wydarł. podeszłam spokojnie do niego, i patrząc mu w oczy, z najszczerszym uśmiechem odopowiedziałam jednym tchem: "jest tylko jedno zero, jedno ścierwo, i jeden śmieć w tym pomieszczeniu. i właśnie na niego patrzę. skończony skurwiel, który nawet nad własnymi emocjami nie potrafi zapanować", po czym wyszłam z pokoju z satysfakcją, słysząc jak rzuca - nadal wkurwiony - gazetą,marudząc pod nosem, że jak zwykle zjebałam mu dzień. || kissmyshoes

Chciałam zaznać trochę szczęścia  ale jestem skazana na kolejne rozczarowania.

estate dodano: 17 czerwca 2013

Chciałam zaznać trochę szczęścia, ale jestem skazana na kolejne rozczarowania.

Zastanawiam się  skąd tacy ludzie się biorą. Prymitywni  fałszywi  infantylni  kłamcy. Nie jestem idealna  ale nie potrafię z premedytacją okłamywać kogoś dobre parę miesięcy. Nie jestem w stanie pojąć  dlaczego inni są zabawkami. Są słabi  beznadziejni? Nie  po prostu wierzą w lepsze jutro. Chwytają każde szczęście  które ich spotka. Zapominają tylko  że są też źli ludzie  którzy nigdy się nie zmieniają. Ja zapomniałam na chwilę  serce mną poprowadziło i teraz jestem w ślepym zaułku  z którego nie mogę znaleźć wyjścia.

estate dodano: 17 czerwca 2013

Zastanawiam się, skąd tacy ludzie się biorą. Prymitywni, fałszywi, infantylni, kłamcy. Nie jestem idealna, ale nie potrafię z premedytacją okłamywać kogoś dobre parę miesięcy. Nie jestem w stanie pojąć, dlaczego inni są zabawkami. Są słabi, beznadziejni? Nie, po prostu wierzą w lepsze jutro. Chwytają każde szczęście, które ich spotka. Zapominają tylko, że są też źli ludzie, którzy nigdy się nie zmieniają. Ja zapomniałam na chwilę, serce mną poprowadziło i teraz jestem w ślepym zaułku, z którego nie mogę znaleźć wyjścia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć