 |
Nie będę w niebie, bo jest tylko dla aniołów. / TMK aka Piekielny - Czemu ja nie umiem latać 2
|
|
 |
Stańmy tam, skąd widać granice miasta. Nie chcę być sam, bo pewnie spadnę na asfalt i basta. / TMK aka Piekielny - Czemu ja nie umiem latać 2
|
|
 |
Ty chodź ze mną tam, zanim uśniesz Kochanie, podaruj mi uśmiech i zaufanie. / TMK aka Piekielny - Czemu ja nie umiem latać 2
|
|
 |
Chodź ze mną pod rękę na dach wieżowca, pożegnaj się z lękiem, nie jesteś obca. / TMK aka Piekielny - Czemu ja nie umiem latać 2
|
|
 |
I wzbiłbym się w niebo jak ptak, przebił chmury i cały ten pieprzony świat śledził z góry. / TMK aka Piekielny - Czemu ja nie umiem latać 2
|
|
 |
Siedzę nocami na dachu, jakbym był chory, kreślę wersy, piję wódkę, i uczę niebo pokory. / TMK aka Piekielny - Czemu ja nie umiem latać 2
|
|
 |
Stałem na dachu bloku z głową zwróconą ku ziemi i wiedziałem, że ten skok nic nie zmieni. / TMK aka Piekielny - Czemu ja nie umiem latać 2
|
|
 |
Tak sobie myślę, że pierdolę to wszystko, skoro Bóg nawet we śnie, kazał mu po prostu zniknąć. / TMK aka Piekielny - Nie(śmiertelni)
|
|
 |
Zastanawia mnie to, czemu tak rzadko mi się śni, ale na zawsze w pamięci ten jeden sen utkwił mi. / TMK aka Piekielny - Nie(śmiertelni)
|
|
 |
I to nie tak, że chcę o tym zapomnieć.. Może mimo tego, wszystko dalej nie dociera do mnie. / TMK aka Piekielny - Nie(śmiertelni)
|
|
 |
Choć tą pieprzoną datę zaznaczyłem w kalendarzu - widzę, że coraz rzadziej pojawiam się na cmentarzu. / TMK aka Piekielny - Nie(śmiertelni)
|
|
 |
I tak tłumaczę sobie to, że to nic bo po prostu mimo tego, przecież muszę jakoś żyć. / TMK aka Piekielny - Nie(śmiertelni)
|
|
|
|