głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ekogroup

Za mało Cię mam. Wyczuwalny niedobór Twojej obecności  który zdaje się być nie do wyeliminowania. Nawet kiedy już będziemy mieli to mieszkanie  irracjonalnie z tą wanną w sypialni i będziemy my o poranku z kawą zagrzebani w kołdrze  udający rozleniwionych  a w rzeczywistości nie mogących rozstać się ze swoim wzajemnym ciepłem  będą te wspólne wieczory  noce   i nawet wtedy przywykniemy i znów  znów będzie Cię za mało tutaj dla mnie  jak narkotyku  który nigdy nie poznał granic.

definicjamiloscii dodano: 6 maja 2013

Za mało Cię mam. Wyczuwalny niedobór Twojej obecności, który zdaje się być nie do wyeliminowania. Nawet kiedy już będziemy mieli to mieszkanie, irracjonalnie z tą wanną w sypialni i będziemy my o poranku z kawą zagrzebani w kołdrze, udający rozleniwionych, a w rzeczywistości nie mogących rozstać się ze swoim wzajemnym ciepłem, będą te wspólne wieczory, noce - i nawet wtedy przywykniemy i znów, znów będzie Cię za mało tutaj dla mnie, jak narkotyku, który nigdy nie poznał granic.

jebane szczęście  przybądź tu wreszcie  wciąż tylko deszcze... nie rozumiesz mnie  BO NIE CHCESZ

llykcincinu dodano: 6 maja 2013

jebane szczęście, przybądź tu wreszcie, wciąż tylko deszcze... nie rozumiesz mnie, BO NIE CHCESZ

Nadal mistrz  to się nie zmienia! teksty definicjamiloscii dodał komentarz: Nadal mistrz, to się nie zmienia! do wpisu 6 maja 2013
Wykręca mi ręce  a przy pierwszym skrzywieniu na twarzy daje mi buziaka. Mocno ściska mi kostki w dłoniach  by chwilę potem najczulej zamknąć ją w swojej. Łapie mnie za ramiona i próbuje wrzucić pod autobus  po czym zamyka mnie w objęciach i całuje w czoło. Drażni się ze mną  mówiąc jaki obrzydliwy mam brzuch  nogi  wątrobę  a potem delikatnie każdej dostępnej części ciała dotyka z czułością. Mówię  że Go kocham  a On posyła mi nikły uśmiech i oznajmia  że nie jest już tak jak na początku. Kładę Mu dłonie na torsie  pytając jak jest  a On pochyla się i szepcze mi do ucha  kocham Cię mocniej .

definicjamiloscii dodano: 6 maja 2013

Wykręca mi ręce, a przy pierwszym skrzywieniu na twarzy daje mi buziaka. Mocno ściska mi kostki w dłoniach, by chwilę potem najczulej zamknąć ją w swojej. Łapie mnie za ramiona i próbuje wrzucić pod autobus, po czym zamyka mnie w objęciach i całuje w czoło. Drażni się ze mną, mówiąc jaki obrzydliwy mam brzuch, nogi, wątrobę, a potem delikatnie każdej dostępnej części ciała dotyka z czułością. Mówię, że Go kocham, a On posyła mi nikły uśmiech i oznajmia, że nie jest już tak jak na początku. Kładę Mu dłonie na torsie, pytając jak jest, a On pochyla się i szepcze mi do ucha "kocham Cię mocniej".

jestem lepszy bez ciebie  bardziej niż Ty  bardziej niż wiesz.

llykcincinu dodano: 6 maja 2013

jestem lepszy bez ciebie, bardziej niż Ty, bardziej niż wiesz.

szesnaście minut po północy. słuchawkami rządzi Diox  w głowie Ty  a na pulpicie nasze fotografie. kolejną noc dławię się słonymi łzami  zastanawiając się  gdzie jesteś i czy na pewno smacznie śpisz. wyobrażam sobie  że siedzisz obok i delikatnie głaszczesz moją dłoń opuszkami palców  delikatnymi tak samo jak najprawdziwszy jedwab. najchętniej zadzwoniłabym do Ciebie i wykrzyczała jak bardzo tęsknię  ale zniszczyłoby to naszą całą relację. jestem w tunelu  w którym nie ma światła. boję się iść w przód  ale nie mogę się cofnąć. czuję się taka samotna i zagubiona jak dziecko w sklepie z zabawkami. pragnę być obok  patrzeć w Twoje czekoladowe tęczówki kryjące w sobie miliony iskierek świadczących o nieposkromionej duszy i rozkoszować się miękkością Twoich ust. powiedz  dlaczego w relacjach z Tobą nie można mieć pewności?

waniilia dodano: 6 maja 2013

szesnaście minut po północy. słuchawkami rządzi Diox, w głowie Ty, a na pulpicie nasze fotografie. kolejną noc dławię się słonymi łzami, zastanawiając się, gdzie jesteś i czy na pewno smacznie śpisz. wyobrażam sobie, że siedzisz obok i delikatnie głaszczesz moją dłoń opuszkami palców, delikatnymi tak samo jak najprawdziwszy jedwab. najchętniej zadzwoniłabym do Ciebie i wykrzyczała jak bardzo tęsknię, ale zniszczyłoby to naszą całą relację. jestem w tunelu, w którym nie ma światła. boję się iść w przód, ale nie mogę się cofnąć. czuję się taka samotna i zagubiona jak dziecko w sklepie z zabawkami. pragnę być obok, patrzeć w Twoje czekoladowe tęczówki kryjące w sobie miliony iskierek świadczących o nieposkromionej duszy i rozkoszować się miękkością Twoich ust. powiedz, dlaczego w relacjach z Tobą nie można mieć pewności?

próbowałeś wymazać siebie z mojej pamięci  skrupulatnie wbijając mi w serce miliardy szpilek oraz umawiając się z przypadkowymi pannami by wzbudzić we mnie rozgoryczenie. mimo wszystko nadal trwałam. wciągałeś najgorsze ścierwo i jarałeś blanty kilogramami. opowiadałeś mi o tym jak najlepszej przyjaciółce  ale doskonale wiem  że nie raz liczyłeś na strzała prosto w twarz. ku Twojemu zdziwieniu nadal byłam  kiedy płakałeś i dzwoniłeś do mnie o trzeciej nad ranem  że tak bardzo pragniesz się przytulić  kiedy prosiłeś mnie o hajs na sztukę. zawsze. potrafiłam rzucić wszystko i przyjść tylko po to by spędzić z Tobą kilkanaście minut i zobaczyć jak się uśmiechasz. uwierzyłeś  że naprawdę kocham Ciebie z całego serca  bezwarunkowo  z każdą wadą i zaletą  za nic.

waniilia dodano: 5 maja 2013

próbowałeś wymazać siebie z mojej pamięci, skrupulatnie wbijając mi w serce miliardy szpilek oraz umawiając się z przypadkowymi pannami by wzbudzić we mnie rozgoryczenie. mimo wszystko nadal trwałam. wciągałeś najgorsze ścierwo i jarałeś blanty kilogramami. opowiadałeś mi o tym jak najlepszej przyjaciółce, ale doskonale wiem, że nie raz liczyłeś na strzała prosto w twarz. ku Twojemu zdziwieniu nadal byłam, kiedy płakałeś i dzwoniłeś do mnie o trzeciej nad ranem, że tak bardzo pragniesz się przytulić, kiedy prosiłeś mnie o hajs na sztukę. zawsze. potrafiłam rzucić wszystko i przyjść tylko po to by spędzić z Tobą kilkanaście minut i zobaczyć jak się uśmiechasz. uwierzyłeś, że naprawdę kocham Ciebie z całego serca, bezwarunkowo, z każdą wadą i zaletą, za nic.

niepewnie wtuliłam się w znajome ramiona  tak bardzo brakowało mi ich ciepła i drżenia przy najdelikatniejszym dotyku. słyszałam jak spokojnie oddychasz. milczałeś. poczułam Twoją dłoń dotykającą mojego policzka i mimo ciemności dostrzegłam blask czekoladowych tęczówek  które oświetlone jedynie przez uliczne latarnie były czarne jak węgielki. chciałam wypowiedzieć chociaż jedno słowo  ale przy Tobie brakło mi tchu. czułam się taka bezpieczna i kochana  zupełnie jak rok temu  kiedy jeszcze byliśmy razem i nasze zachowanie było zupełnie naturalne i przewidywalne. zdałam sobie sprawę  iż nie tylko ja tęsknię i cierpię  że te uczucia są wzajemne.

waniilia dodano: 5 maja 2013

niepewnie wtuliłam się w znajome ramiona, tak bardzo brakowało mi ich ciepła i drżenia przy najdelikatniejszym dotyku. słyszałam jak spokojnie oddychasz. milczałeś. poczułam Twoją dłoń dotykającą mojego policzka i mimo ciemności dostrzegłam blask czekoladowych tęczówek, które oświetlone jedynie przez uliczne latarnie były czarne jak węgielki. chciałam wypowiedzieć chociaż jedno słowo, ale przy Tobie brakło mi tchu. czułam się taka bezpieczna i kochana, zupełnie jak rok temu, kiedy jeszcze byliśmy razem i nasze zachowanie było zupełnie naturalne i przewidywalne. zdałam sobie sprawę, iż nie tylko ja tęsknię i cierpię, że te uczucia są wzajemne.

proszę wybaczyć  że brak mi sił o Ciebie walczyć   bo tak już jest  że drogo płaci ten  który wybrał nic nie tracić.

llykcincinu dodano: 2 maja 2013

proszę wybaczyć, że brak mi sił o Ciebie walczyć, bo tak już jest, że drogo płaci ten, który wybrał nic nie tracić.

trzeba się ciągle żegnać.

onna dodano: 1 maja 2013

trzeba się ciągle żegnać.

Nie funkcjonowałem wtedy zbyt dobrze. Nie byłem w stanie z nikim rozmawiać. Chciałem po prostu położyć się i umrzeć.

onna dodano: 1 maja 2013

Nie funkcjonowałem wtedy zbyt dobrze. Nie byłem w stanie z nikim rozmawiać. Chciałem po prostu położyć się i umrzeć.

To takie dno  że już z dołu nikt nie puka.

onna dodano: 1 maja 2013

To takie dno, że już z dołu nikt nie puka.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć