 |
po prostu już mam dość, i to wszystko chyba się rozpadnie, przecież nie można utrzymać miłości na głupim "przepraszam skarbie"
|
|
 |
On tylko patrzył jak w trumnie leżała.. wyczytał z jej ust bolesne słowa 'nie chciałeś być ze mną a ja nie chciałam być sama..'
|
|
 |
Nie robił nic, a był ideałem. Zupełnie jak nikt.
|
|
 |
Nareszcie tak bezpiecznie czuję się bo mam Ciebie .;*
|
|
 |
jesteśmy zbyt dumni by do siebie wrócić i zbyt zakochani by o sobie zapomnieć.
|
|
 |
-Na pewno jest ktoś, kto na Ciebie czeka i pragnie Twojej miłości., -Nie chcę, żeby czekał, niech przyjdzie i mnie pokocha.
|
|
 |
poproszę lek przeciwbólowy. - a na co ma być.? - na serce. - a jaki rodzaj miłości.? - wielka, bezgraniczna i nieodwzajemniona. - och, przepraszam, ale niestety wszystkie już wyszły, jest duże zapotrzebowanie.
|
|
 |
- Kupić Ci coś w sklepie ? - Kilogram szczęścia. - Różowego czy zielonego ? - Zielonego. - Nie wiem, czy będzie. Coś jeszcze ? - Ociupinkę przyjaźni
|
|
 |
-Kupić Ci coś? -Tak. -Co? -Szczęście. Dużo szczęścia, tak, żeby mi go nigdy nie zabrakło.
|
|
 |
W rubryce "powód" wpisała "brak chęci".
|
|
 |
To właśnie Ty dawałeś mi siłę, gdy o swoich problemach w życiu Ci mówiłam.
|
|
 |
- Odpisywałam Ci z pamięci, nie widziałam klawiszy. - Aż tak się upiłaś ?! - Nie, aż tak płakałam..
|
|
|
|