 |
|
Nie ufam ludziom, którzy nadużywają słowa "kocham". To dzięki Tobie, gratuluję charakteru.
|
|
 |
|
myślisz czasem o tym co straciłeś, a ile mogłeś zyskać?
|
|
 |
|
dla mnie brak słów jest gorszy niż ich nadmiar. znów się nie dogadaliśmy.
|
|
 |
|
w tym świecie hipokryzji rozmowy są głośniejsze od słów.
|
|
 |
|
nie chciałam widzieć Twoich wad, za wszystko obwiniałam siebie, głupia!
|
|
 |
|
Boję się o siebie bez Ciebie.
|
|
 |
|
nienawidziłam poranków. przypominały, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.
|
|
 |
|
ręce drżą od nadmiaru kofeiny, źrenice rozszerzone pod wpływem nikotyny
|
|
 |
|
wierność trudna jest, widocznie.
|
|
 |
|
Ciekawe ile razy pomyślałeś o tym, ze jednak źle się stało ?
|
|
 |
|
czasami mam ochotę zrobić Ci przysługę i powalić głową w ścianę za Ciebie.
|
|
|
|