 |
|
Nie chcę obietnic na zawsze. nie chcę zapewnień, że przyszłej jesieni też będziesz obok. po prostu mnie poznaj, a potem zadecyduj, czy przypadkiem nie jestem zbyt wygadana, zbyt nieznośna, kapryśna, czy nie za często zmienia mi się humor, i ogólnie czy to to, czego szukałeś; potem podpisz deklarację, że chcesz przez najbliższe miesiące co wieczór ogrzewać moje przemarznięte policzki swoim oddechem.
|
|
 |
|
Nie będę nagrodą pocieszenia , skarbie . Dziękuję za uwagę , żegnam .
|
|
 |
|
Możesz nazywać mnie Twoją, a ja i tak nigdy Twoja nie będę. Możesz mówić mi "kocham Cię", a ja i tak tego nie odwzajemnię. Możesz robić dla mnie wszystko, a nie dostaniesz w zamian nic. Wybacz. Już nie bawię się w miłość.
|
|
 |
|
Mam poczucie humoru, zdrowy rozsądek, własne zdanie i umiem być sobą.
|
|
 |
|
` Brudne ulice, oczy zamglone, tutaj jesteś królem tego świata, ławka jest twoim tronem. Weź zatrzymaj się na chwilę popatrz, ile razy spie.rdoliłeś stąd a ile razy wróciłeś `.
|
|
 |
|
Zachowujesz się jak gówniarz, a uważasz za wielce dorosłego.
|
|
 |
|
Gdy zabraknie mi problemów, wtedy znajdę sobie chłopaka.
|
|
 |
|
co z tego , że boli ? jego to pierdoli.
|
|
 |
|
właśnie widać, jak Ci zależy .! tak bardzo, że nawet cześć nie powiesz .
|
|
 |
|
Ty widzisz "aha", ja widzę "w dupie mam to co do mnie piszesz, idź się utop".
|
|
 |
|
Dźwięk w słuchawkach dla mnie stał się jak nałóg. często pomaga mi odbiec gdzieś do świata ideałów. do miejsca gdzie tylko w rytm bitu bije serce.
|
|
|
|