głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dustinthewind

Mieliśmy być nierozłączni. Mieliśmy razem korzystać z życia. Mieliśmy razem zamieszkać. W przyszłości mieliśmy mieć dwójkę ślicznych dzieci. Mieliśmy być na zawsze  tylko Ty i ja. Więc  co się stało  że dziś jesteś taki obcy?    napisana

napisana dodano: 7 marca 2013

Mieliśmy być nierozłączni. Mieliśmy razem korzystać z życia. Mieliśmy razem zamieszkać. W przyszłości mieliśmy mieć dwójkę ślicznych dzieci. Mieliśmy być na zawsze, tylko Ty i ja. Więc, co się stało, że dziś jesteś taki obcy? / napisana

A co jeżeli kiedyś zapomnę  ale mimo to nie będę potrafiła kogoś tak mocno pokochać?    napisana

napisana dodano: 7 marca 2013

A co jeżeli kiedyś zapomnę, ale mimo to nie będę potrafiła kogoś tak mocno pokochać? / napisana

Zakładamy  że zmiany zachodzą w naszym życiu powoli  z czasem. To nieprawda. Dzieją się w jednej chwili. Przemiana w dorosłego  w rodzica  w lekarza   nie jesteśmy nimi  a po chwili zmieniamy się. Czasem nie zauważamy  że coś się zmieniło. Nadal jesteśmy sobą. Pewnego dnia budzimy się  rozglądamy i niczego nie poznajemy.

yezoo dodano: 7 marca 2013

Zakładamy, że zmiany zachodzą w naszym życiu powoli, z czasem. To nieprawda. Dzieją się w jednej chwili. Przemiana w dorosłego, w rodzica, w lekarza - nie jesteśmy nimi, a po chwili zmieniamy się. Czasem nie zauważamy, że coś się zmieniło. Nadal jesteśmy sobą. Pewnego dnia budzimy się, rozglądamy i niczego nie poznajemy.

Pamiętam wszystkie słowa  wszystkie. I to dlatego nie potrafię uwierzyć  że się rozpadliśmy. Przecież przyszłość miała wyglądać zupełnie inaczej.    napisana

napisana dodano: 7 marca 2013

Pamiętam wszystkie słowa, wszystkie. I to dlatego nie potrafię uwierzyć, że się rozpadliśmy. Przecież przyszłość miała wyglądać zupełnie inaczej. / napisana

A wieczorami zastanawiam się jak mam przeżyć kolejny dzień  w którym nie ma Ciebie.    napisana

napisana dodano: 7 marca 2013

A wieczorami zastanawiam się jak mam przeżyć kolejny dzień, w którym nie ma Ciebie. / napisana

Zawsze bałam się wielu rzeczy w swoim życiu  ale po jego odejściu boję się jeszcze bardziej. Boję się  że sobie nie poradzę  że zawsze będę tkwiła w tej nicości pozbawionej jakiegokolwiek sensu. Boje się  że nie będę potrafiła żyć jak dawniej. Boję się  że nie będę potrafiła szczerze się uśmiechać i kontrolować łez. Boję się  że już nie pokocham  że nikogo nie dopuszczę do siebie  bo zawsze na pierwszym miejscu będzie on  nawet pomimo tego  że jego już nie ma. Boję się  że zmarnuje sobie całe życie.    napisana

napisana dodano: 7 marca 2013

Zawsze bałam się wielu rzeczy w swoim życiu, ale po jego odejściu boję się jeszcze bardziej. Boję się, że sobie nie poradzę, że zawsze będę tkwiła w tej nicości pozbawionej jakiegokolwiek sensu. Boje się, że nie będę potrafiła żyć jak dawniej. Boję się, że nie będę potrafiła szczerze się uśmiechać i kontrolować łez. Boję się, że już nie pokocham, że nikogo nie dopuszczę do siebie, bo zawsze na pierwszym miejscu będzie on, nawet pomimo tego, że jego już nie ma. Boję się, że zmarnuje sobie całe życie. / napisana

Już tak dawno nie widziałam Twojego uśmiechu. Tego  który tak bardzo mnie zaintrygował. Tego  w którym się zakochałam. Tego  który sprawiał  że najgorszy dzień zamieniał się w raj na ziemi.    napisana

napisana dodano: 7 marca 2013

Już tak dawno nie widziałam Twojego uśmiechu. Tego, który tak bardzo mnie zaintrygował. Tego, w którym się zakochałam. Tego, który sprawiał, że najgorszy dzień zamieniał się w raj na ziemi. / napisana

Próbowałeś kiedyś walczyć ze sobą? Wmawiać sobie  że masz rację  choć tak naprawdę nawet się o nią nie otarłeś? Mówić  że jest dobrze  a wewnątrz czuć wybuchające cząsteczki kłamstwa? Miałeś kiedyś tak  że idąc ulicą  zatrzymałeś się by przez dłuższą chwilę móc zastanowić się po co to robisz? Za chwilę wsiądziesz do autobusu  wejdziesz do domu  zamkniesz się w swoich czterech ścianach i znów będziesz odświeżał wyryte głęboko w mózgu zdanie  Jest dobrze . I tak do wieczora  aż po raz kolejny nie odechce Ci się żyć. Aż nie zanurzysz ciała w wannie  wstrzymując oddech. Będziesz się męczył tak długo  dopóki nie dotrze do Ciebie  jak jest naprawdę. Dopóki nie zrozumiesz  że tak w ogóle to nie ma życia  to tylko odwieczna walka ze śmiercią. Nie ma ludzi  to tylko fałszywe hieny. Nie ma nic  bo nikt dziś się nie stara. Podobno nie warto.   yezoo

yezoo dodano: 6 marca 2013

Próbowałeś kiedyś walczyć ze sobą? Wmawiać sobie, że masz rację, choć tak naprawdę nawet się o nią nie otarłeś? Mówić, że jest dobrze, a wewnątrz czuć wybuchające cząsteczki kłamstwa? Miałeś kiedyś tak, że idąc ulicą, zatrzymałeś się by przez dłuższą chwilę móc zastanowić się po co to robisz? Za chwilę wsiądziesz do autobusu, wejdziesz do domu, zamkniesz się w swoich czterech ścianach i znów będziesz odświeżał wyryte głęboko w mózgu zdanie "Jest dobrze". I tak do wieczora, aż po raz kolejny nie odechce Ci się żyć. Aż nie zanurzysz ciała w wannie, wstrzymując oddech. Będziesz się męczył tak długo, dopóki nie dotrze do Ciebie, jak jest naprawdę. Dopóki nie zrozumiesz, że tak w ogóle to nie ma życia, to tylko odwieczna walka ze śmiercią. Nie ma ludzi, to tylko fałszywe hieny. Nie ma nic, bo nikt dziś się nie stara. Podobno nie warto. [ yezoo ]

mistrz. teksty yezoo dodał komentarz: mistrz. do wpisu 6 marca 2013
Radość podobno wynika z dawania. Kiedy nie sprawia nam to radości  trzeba przestać dawać. Jeśli jesteście jak Ci  których znam  będziecie dawać aż do bólu. A później jeszcze więcej.

yezoo dodano: 6 marca 2013

Radość podobno wynika z dawania. Kiedy nie sprawia nam to radości, trzeba przestać dawać. Jeśli jesteście jak Ci, których znam, będziecie dawać aż do bólu. A później jeszcze więcej.

Kurwa  zrozum to kretynie  że Cię kocham i wróć  a razem przemierzymy  jeżeli tylko będzie trzeba  nawet i piekło.    napisana

napisana dodano: 6 marca 2013

Kurwa, zrozum to kretynie, że Cię kocham i wróć, a razem przemierzymy, jeżeli tylko będzie trzeba, nawet i piekło. / napisana

Nie rozumiem. Przecież jeszcze jakiś czas temu mówił  że nie wyobraża sobie żeby miało mnie mu zabraknąć  a teraz sam ze mnie zrezygnował? Gdzie tu logika?    napisana

napisana dodano: 6 marca 2013

Nie rozumiem. Przecież jeszcze jakiś czas temu mówił, że nie wyobraża sobie żeby miało mnie mu zabraknąć, a teraz sam ze mnie zrezygnował? Gdzie tu logika? / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć