 |
Na obecną chwilę wystarczyłby mi tylko spacer z Tobą.
|
|
 |
Potrzebny mi dzień między sobotą a niedzielą.
|
|
 |
Zadzwoniłabym do Ciebie i powiedziałabym Ci jak się teraz czuję. Ale płynące po policzkach łzy i zaciśnięte gardło nie pozwalają na taki hardcorowy wyczyn. W słuchawce usłyszał byś tylko cichy płacz.
|
|
 |
Proszę byś przed snem spojrzał w niebo i pomyślał o mnie, że jestem, żyję i zasypiam pod tym samym niebem, co Ty. Skoro nie mogę być przy Tobie to przynajmniej możemy dzielić te chwile .
|
|
 |
Papierosy są złe, okej. Na paczkach pisze, że palenie szkodzi zdrowiu, zabija i inne pierdoły. A no tobie to już nie napiszą, że niszczysz, kłamiesz, udajesz i że nie warto zaczynać, bo silnie uzależniasz.
|
|
 |
Gdybym wiedziała, że tak trudno będzie puścić Twoja rękę, nie dotknęłabym jej.
|
|
 |
Chciałam uciec na moment i spokojnie sprawy poogarniać.
|
|
 |
Ten stan, kiedy uświadamiasz sobie, że to już koniec.
|
|
 |
Popatrz jak perfekcyjnie się niszczymy .
|
|
 |
- kawa czy herbata? - Twoje usta, jeśli można.
|
|
 |
Jeśli facet zachowuje się jakby miał Cię w dupie, to znaczy, że ma Cię w dupie, bo innego wyjścia nie widzę. Niestety .
|
|
 |
Chciałabym, żeby chociaż raz zebrało Ci się na te pierdolone sentymenty. Może, wtedy powiedziałbyś mi, że byłam choć trochę ważna.
|
|
|
|