 |
Dzisiaj walę litrami, butelka niszczy mi pamięć
Przysięgam, stary, nigdy nie nazwę tego wygrywaniem
|
|
 |
Lepiej żyć po swojemu, jebać te parę hejtów
|
|
 |
Dziś nie mam nic prawdziwego i niczego na serio
|
|
 |
mam przed oczami foto na nim Twój uśmiech, zawsze mnie wspiera w drodze po sukces : )
|
|
 |
can't stop thinking about your lips
|
|
 |
ciało takie niepełne Twego, a całą Tobą przepełniona głowa
|
|
 |
"mówię, że miałabym gdzieś gdybyś odszedł, lecz zawsze, gdy tu jesteś błagam byś został"
|
|
 |
"powtarzam sobie, że nie zależy mi aż tak, lecz czuję jakbym umierała póki nie poczuję twego dotyku"
|
|
 |
Nie patrzę na koszta i konsekwencje.
Na pohybel sępom przekażę wam ogień.
|
|
 |
Wszystko dociera już do mnie na chłodno.
Co z tego, nie czuję różnic temperatur.
Popełniam błędy bo działam od zaraz,
gdy tylko poczuję, że coś jest w powietrzu.
|
|
 |
Czasami coś mnie tam ruszy i wraca
To sam nie wiem, można się wkurwić
Ile można kruszyć w joincie to wszystko
Zwracam tym na beton i chuj z tym
|
|
 |
Nie martwię tym się bo jest zasklepione.
Chodź czasem się żarzy, jak świeże.
Przez co muszę powiedzieć czasem co muszę powiedzieć.
Wszystko się może wysypać, nie boję się ryzyka już.
|
|
|
|