 |
"miłość to coś, czego tutaj nie ma"
|
|
 |
nieco ponad dwie minuty wystarczyły aby cała moja silna wola, podtrzymywana od kilkunastu godzin, tak po prostu runęła. chcę teraz mieć go obok siebie i wtulić w jego niesprawiedliwie chude ciało. chcę, żeby przyszedł tutaj właśnie w tym cholernym momencie i wytarł mi z policzka łzy, których nie mam już siły powstrzymywać.
|
|
 |
Stając przed lustrem czasem zastanawiam się
Co jest oszustwem, a co nie
Czy po drugiej stronie jestem jeszcze ja
Czy tylko odbicie mętne w tafli szkła.
Chciałbym odrzucić strach i wygrać z pustką
Chciałbym zatrzymać czas, spalić oszustwo
Chciałbym zobaczyć nas, nie puścić już z rąk.
Dziś pęka to lustro? / Buka
|
|
 |
Czasem zastanawiam się za co mnie kochasz. Nie jestem piękny, nie jestem taki mądry, robię mnóstwo szczeniackich rzeczy i nie zachowuje się jak dojrzała osoba.. A mimo to kochasz mnie bardzo mocno. Skarbie kocham Cię najmocniej na świecie i przepraszam za te wszystkie głupoty które zrobiłem
|
|
 |
Przytulić się.. I na zawsze zostać w Twych ramionach..
|
|
 |
"a do Ciebie jakie nastawienie? zawsze pozytywne, nie myślę co by było gdyby coś tam, pełen pozytyw to tak jakby ćpun wiedział że jutro dostanie parę kresek koki tak samo jest ze mną, myślę że jutro dostanę od Ciebie coś niezwykłego, poczuje smak życia. jeszcze raz chce być obok Ciebie by nasze serca tworzyły jedność, dotknąć z Tobą szczęścia być już na zawsze razem. przy mojej najpiękniejszej, najsłodszej, najdroższej, najważniejszej, jedynej, cudownej, kochanej, miłej, uczuciowej, czarującej swoją urodą, zabawnej, kochającej, idealnej dziewczynie, przepraszam Ślicznotce. Kocham Cię Mój Pysiaczku."-dla.niej
|
|
 |
"przepraszam misiu nie mogę teraz tv oglądać. wynagrodze Ci to jakoś, jak tylko chcesz. wracając do dzisiejszego dnia byłem zmęczony, nic mi się nie chciało ale widząc Twój uśmiech na twarzy, jak się śmiałaś i cieszyłaś z tego że my pojechali, kurde mać piękna chwila, tak mi się nic nie chciało ale widząc Ciebie tak uśmiechniętą starałem się być normalny czasami to nie wychodziło ale dawałem z siebie wszystko, więc nie myśl kotku że byłem obrażony. kocham na Ciebie patrzeć, szkoda że nie można zatrzymać tego cholernego czasu."-dla.niej
|
|
 |
"dziś śmieszny dzień bo z Tobą, wypad na miasto haha. kurde było mało przytulania praktycznie wgl i tylko 3 buziaki ehh jakoś przeżyłem. wyglądałaś dziś ślicznie jak zawsze, uśmiech ten sam czarujący. zauważyłem dobrą rzecz z każdym kolejnym razem gdy Cię widzę stajesz się piękniejsza, mój Koks. tylko ja mam taką dziewcznee, jak zawsze brakuje mi tu Ciebie Ślicznotko, chodź się przytulić bardzo tęsknię."-dla.niej
|
|
 |
- Ile razy będziemy musieli się żegnać? - Przynajmniej tym razem, mamy minutę by zrobić to w odpowiedni sposób. - To nie jest dobry sposób. - To nie jest pożegnanie. To jest... dopóki nie znajdziemy sposobu. Jesteśmy nieśmiertelni, pamiętasz? Znajdziemy właściwy sposób. - Co jeśli nie? Powiedz, że nigdy więcej o mnie nie pomyślisz. Powiedz mi, że zapomnisz o mnie. Powiedz mi, że odchodzisz i będziesz żyć w pełni i szczęśliwie beze mnie. - Będę żyć szczęśliwie bez Ciebie. Zapomnę o wszystkim, co dotyczy Ciebie. I nigdy więcej, nie pomyślę o Tobie. - Aż nie znajdziemy sposobu? - Tak. | TVD
|
|
 |
|
Skoro gubię się we własnych myślach jak do cholery mam odnaleźć się w twoich oczach / i.need.you
|
|
 |
Ta druga osoba obdziera Cię kawałek po kawałku, a potem obdzierasz sam siebie żeby się dopasować. Lecz, któregoś dnia okazuje się, że nawet nie wiesz kim jesteś.
|
|
 |
chodź, upijmy się do nieprzytomności. zapomnijmy o wszystkim i na tą jedną noc odpłyńmy do innego miejsca. będziemy tam wolni, szczęśliwi, beztroscy, czyli poczujemy wszystko to czego tutaj normalnie nie możemy. chodź, zapomnijmy o granicach. zapomnijmy o rozczarowaniach. zapomnijmy o problemach. zapomnijmy o porażkach. zapomnijmy o łzach. zapomnijmy o bólu. wiem, że ty także tego pragniesz. no chodź.
|
|
|
|