 |
Myślisz - znowu się spóźnia
zaraz się obrażasz
marudzisz jak sikorka ta brzydsza bez czubka
kto miłości nie znalazł już jej nie odnajdzie
a kto na nią wciąż czeka nikogo nie kocha
martwi się jak wdzięczność że pamięć za krótka
miłość dawno przybiegła i uklękła przy nas
spokojna bo szczęście porzuciła ciasne
spróbuj nie chcieć jej wcale wtedy przyjdzie sama.
|
|
 |
People
are not
rain
or
snow
or autumn
leaves;
they
do not
look
beautiful
when
they
fall
|
|
 |
Co mnie denerwuje? Nadęcie. Roszczeniowość. Celebrowanie. Włażenie do dupy prominentom. Pisanie esejów na zadany temat. Brak poczucia humoru. Brak lekkości.
|
|
 |
Byłam rozkojarzona i zablokowana, otoczona niedopracowanymi piosenkami i niedokończoną poezją. Brnęłam i brnęłam, ale w końcu zawsze natrafiałam na mur, na moje własne wyimaginowane ograniczenia. A potem poznałam faceta, który zdradził mi swój sekret, bardzo prosty zresztą: Gdy natrafiasz na mur, rozwal go kopniakiem.
|
|
 |
"My ludzie bardzo rzadko żyjemy teraźniejszością. Wyobrażamy sobie jak bardzo będziemy szczęśliwi za miesiąc, za rok. Żyjemy w biegu, chaosie codziennych spraw. Planujemy co zrobimy, gdy w końcu będziemy mieli urlop, dostaniemy awans, zdamy maturę, sesje. Uważamy się za panów naszego losu, organizujemy czas jakby był on naszą własnością. Żyjemy tak jakbyśmy mieli żyć wiecznie, stając się zakładnikami cudzych idei, odkładając swoje marzenia na później. Aż los wywróci nasze życie do góry nogami, przypominając nam, że nic nie trwa wiecznie. Uważamy, że szczęście to coś do czego trzeba dążyć i podporządkowujemy się tej dziwnej gonitwie, paradoksalnie przegapiając własne życie. Nie chcę pisać o tym jak często marnujmy czas, ani o tym ilu rzeczy nie doceniamy, chcę tylko powiedzieć, że nie warto odkładać życia na później. Później jest zbyt abstrakcyjnym i odległym miejscem w przyszłości, które może nigdy nie nastąpić.
|
|
 |
gdy jesteśmy młodzi,często nie wiemy jeszcze,czego tak naprawdę pragnie nasze serce.Dręczy nas obawa,że przejdzie nam coś koło nosa,i choć mamy przed sobą całe życie,wydaje nam się,że czas przecieka nam jak piasek przez palce.Boimy się,że jeśli nie zrobimy czegoś od razu,to nie zrobimy tego nigdy.
|
|
 |
With a razorblade
I'll cut a slit open
And the luminous beam
Feeds you honey, heals you
|
|
 |
Mogę mieć do Ciebie ogromny żal, przeklinać Cię za te wszystkie łzy, których byłeś powodem i złościć się, że tak wiele razy mnie raniłeś, ale chciałabym też żebyś wiedział jak bardzo mnie zmieniłeś i poruszyłeś. Swoim byciem przy mnie, ale również swoją nieobecnością sprawiłeś, że stałam się silną, odważną, ale także potrafiącą mocno i bezinteresownie kochać, kobietą. Gdyby nie Ty nie dowiedziałabym się tak wielu istotnych rzeczy o sobie, ani nie stała się tą osobą, którą jestem dziś. A dziś jestem może zranioną osobą, ale wierzę, że w tych ranach tkwi moja siła i będzie ona wzrastać. Tak długo o nas walczyłam i nie poddałam się. Nie zrezygnowałam, chociaż szanse na wygraną były znikome. Wiesz, chciałabym żebyś i Ty kiedyś pokochał kogoś z całego serca, tak mocno, że nie chciałbyś nigdy tej miłości odpuścić. Chciałabym też abyś pamiętał, szczególnie, gdy będziesz smutny czy zagubiony, aby spojrzeć na siebie moimi oczami. One nigdy w Ciebie tak do końca nie zwątpiły. / he.is.my.hope
|
|
 |
Nie chciałam wiele. Potrzebowałam tylko prawdy. Kilku minut szczerej rozmowy - bez zahamowań, sekretów, i odwracania wzroku. Czy to tak wiele prosić Cię o prawdę, po tych wszystkich nieprzespanych, i poświęconych Ci nocach? Po każdej rozmowie, i każdym zrozumieniu? Czy naprawdę nie zasługuję na szczerość? Na kilka zdań wyjaśnień? Czy tak mało znaczyłam, by traktować mnie jak przedmiot - odstawić na bok, bo akurat teraz nie jest potrzebny? / tylkomniekochaj.
|
|
 |
don't wait for the perfect moment. take the moment and make it perfect.
|
|
 |
Jestem kurewskim bałaganem! Największą pierdoloną Sodomą uczuć i emocji, Gomorą niezdecydowania i panicznego strachu przed tym, że wszystko idealnie spierdolę.
|
|
 |
mamo, smutno tu i obco, drzewa inne rosną i ciszy nikt nie zna tu... mamo, nie myśl, że się skarżę. żal mi tylko marzeń dziecięcych dni, moich dni...
|
|
|
|