 |
Po jego odejściu niewiele pamiętam. Tylko wódkę, papierosy i blizny na nadgarstkach./esperer
|
|
 |
Myślisz, że mi go odbijesz? A chcesz usłyszeć o czym rozmawiamy gdy jesteśmy sami? Wiesz co mi mówi? "Znowu jakaś laska próbowała do mnie zarwać, ale nawet nie pamiętam jak wyglądała, bo liczysz się tyko Ty, a na inne nie zwracam uwagi". No to nara frajerko, znajdź sobie inny obiekt westchnień./esperer
|
|
 |
Nie umiem Ci opisać jak się czuję gdy on jest obok. Tego nie da wyrazić się słowami, bo każde jest zbyt banalne. Jest moją krwią,która wali o żyły i napędza do życia. /esperer
|
|
 |
Nawet gdy przez niego płaczę wiem, że warto./esperer
|
|
 |
i gdzie ta miłość " bezinteresowna i bezgraniczna ". przecież każdy nam ją kiedyś obiecywał. była przyrzekana każdemu.
|
|
 |
Cześć chłopaku. Możesz zranić jedną dziewczynę. Ona smutna,zryczana i załamana nic Ci nie zrobi, ale nie zapominaj, że jej przyjaciółki nie widzą przeszkód. /esperer
|
|
 |
Cześć hejterko, zgiń. /esperer
|
|
 |
Ilość uśmiechów wprost nie proporcjonalna do wylanych łez. /esperer
|
|
 |
chuj mnie strzeli z tym (nie)działaniem moblo -,-
|
|
 |
Czasem w nas wątpię, ale to tylko po to,żebym mogła zacząć wierzyć od nowa mocniej. /esperer
|
|
 |
|
Brak mi Ciebie. Bardzo brak.
|
|
 |
misterny kok , stary dres i wymięta koszulka. na policzkach łzy. wygląda już tak kilka dni. w głośnikach głos Julii , piha , bonsona i huczuhucza. cały pokój w dymie. parę paczek , już pustych leży na podłodze i wala się po kątach. nie chce z nikim rozmawiać , nie chce się z nikim widzieć. nie ma po co. to już wrak człowieka. wszystko przez złamane serce.
|
|
|
|