 |
pamiętam dni z lękami krzykiem rozpaczy, wydziarane rany na sercu stopniowo zagajane choć w głowie myśli źle poukładane, związane przeplatane wspomnieniami tylko jakieś ryki w oddali wszystko się wali, tak pamiętam o tych co zawsze przy mnie stali..
|
|
 |
chciałabym Ci pomoc serdecznie z serca, ale to tak jakby ślepiec miał prowadzić ślepca.
|
|
 |
mijam ludzi, na ich twarzach tylko smutek, i nie chce być jednym z tych, co prócz wódki mają już wszystko w dupie
|
|
 |
i nie pytaj mnie więcej co słychać, to samo co zawsze i żal mam do życia
|
|
 |
chciałabym Cię mieć, ale nie chciałabym Cie, czujesz? chciałabym, ale nie chciałabym być z takim chujem ja mam uczucia, czujesz? wszystko we mnie protestuje
|
|
 |
kobieta albo kocha albo nienawidzi, nie ma nic trzeciego, spójrz głęboko to się widzi, pamiętałeś o mnie, nie zapomnę o Tobie, trzeba pomagać swoim za tych co nie mogą zdrowie!
|
|
 |
szukam zapalnika do uczuć eksplozji, mówią: NIE MA MIŁOŚCI, więc starczy mi dialog, cokolwiek, cokolwiek, cokolwiek byleby w realu
|
|
 |
wyrzuć z siebie smutki, wyrzuć stres i depreche musisz się nauczyć synu porażki kwitować śmiechem
|
|
 |
a Twoje słońce jest od rana za chmurą i ma oczy spizgane holenderską naturą :)
|
|
 |
zasem też mam dość, lecz dalej podążam
|
|
 |
niektórzy mówią, że lepiej mi będzie bez Ciebie, ale oni nie znają Cię takiego jakiego ja Cię znam..
|
|
 |
"gdzie kurwa jesteście skoro byłem waszym bratem?"
|
|
|
|