 |
idę idę idę idę idę na wyprawę
|
|
 |
|
Poznaliśmy się raczej przypadkiem , teraz nie mogę bez Ciebie żyć.
|
|
 |
dobry jesteś, potrafiłeś oszukiwać patrząc w oczy.
|
|
 |
wsadźmy honor w dupę i dajmy sobie drugą szansę.
|
|
 |
zamykam oczy, jesteś ze mną.
|
|
 |
Nigdy nie wiesz, kiedy przyjdzie miłość.
Nic na siłę, nie wolno za dużo o niej myśleć, bo właśnie wtedy nie przychodzi. Ale w końcu przyjdzie. I będzie jasne, że warto było czekać.
|
|
 |
|
Nie jestem jakaś wyszukana czy nieosiągalna, nie jestem ani trochę jak Ci się wydaje, nie jestem idealna, ja nawet koło ideału nie stałam, lubię nawpierdalać się po 23, lubię wracać nad ranem do domu i słyszeć tylko stukot obcasów uderzających o chodnik, lubię pieprzyc głupoty ludziom, których poznałam 10 minut wcześniej, lubię upić się i płakać na ławce w parku, ściągam na klasówkach, nie uczę się, palę papierosy, czytam, słucham muzyki, potrafię być w chuj zazdrosna, potrafię w chuj dobrze słuchać, często brudzę się jedzeniem i zawsze wypadają mi wszystkie warzywa z cheeseburgera, nie jestem zimna ani zamknięta w sobie, nie jestem jakaś nadzwyczajna, więc proszę, nie wypowiadaj się na mój temat skoro kurwa zwyczajnie nie masz o mnie pojęcia.
|
|
 |
|
Mówcie co chcecie, ale ja tam na chandrę wolę wódkę od nutelli.
|
|
 |
|
Jest mi tak strasznie źle, jestem tak nieposkładana, tak nieukołysana, tak tragicznie pusta, że kurwa no nie wiem co mam wypić, żeby to przeszło.
|
|
 |
|
Nie kłam, nie kłam, że trzeba coś zmienić, że da się cokolwiek zmienić, nie kłam bo kurwa daliśmy wszystko, odebraliśmy sobie wszystko, zniszczyliśmy się i jesteśmy złamani, teraz należy już tylko odejść.
|
|
|
|