 |
nie będę płakać, bo rozmaże mi się tusz. nie będę tęsknić, bo stracę chęć życia. po prostu usiądę i powspominam, jak piękne były początki.
|
|
 |
na początku był ból. ogromny, niewyobrażalny ból. łzy, popękane serce i mnóstwo smutnych piosenek, królujących na mojej liście najczęściej odtwarzanych. później złość. złość na niego, na to jak się zachował i że wszystko zniszczył. odizolowanie się od świata i wymazywanie z pamięci wszystkiego co dotyczyło i przypominało jego. teraz ? akceptacja. poddanie się. i tylko walczę z szybkością bicia mojego serca, gdy staje się dostępny. i tylko walczę ze wspomnieniami, których jest za dużo.
|
|
 |
I wtedy życie okazuje się być jak domino, gdy nie wychodzi jedno, wali się wszystko.
|
|
 |
|
jak tak na Ciebie patrzę , to wiem , że będziemy razem pić wódkę .
|
|
 |
|
Witaj chłopcze, nie żeby coś, ale masz uśmiech mojego przyszłego męża.
|
|
 |
|
Szkoła: All day. Praca domowa: all night. Sprawdzian: what the fuck?
|
|
 |
|
Niby jest dobrze i niby jest fajnie, ale jakoś tak brakuje mi dotyku Twoich rąk na moich biodrach.
|
|
 |
ale miałam dziś chujowy sen , najgorszy , tak mnie rozkojarzył że nie moge się pozbierać do teraz
|
|
 |
w dupach sie nam przewraca wszystkim , 10 godzin picia o matko
|
|
|
|