głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika deisu

wojny nie wygrywa się ewakuacjami

deisu dodano: 8 lipca 2012

wojny nie wygrywa się ewakuacjami

odwrotnością miłości nie jest nienawiść  lecz obojętność. jeśli mnie nienawidzisz  to znaczy  że nadal coś czujesz

deisu dodano: 8 lipca 2012

odwrotnością miłości nie jest nienawiść, lecz obojętność. jeśli mnie nienawidzisz, to znaczy, że nadal coś czujesz

jeśli znajdziesz prawdziwego przyjaciela chroń go  bo to drugi ty

deisu dodano: 8 lipca 2012

jeśli znajdziesz prawdziwego przyjaciela chroń go, bo to drugi ty

zabijając marzenia  osierocamy nadzieję

deisu dodano: 8 lipca 2012

zabijając marzenia, osierocamy nadzieję

nie przepraszaj cały czas  to oznaka słabości

deisu dodano: 8 lipca 2012

nie przepraszaj cały czas, to oznaka słabości

każda chwila to szansa  aby wszystko zmienić

deisu dodano: 8 lipca 2012

każda chwila to szansa, aby wszystko zmienić

nie wszystko co dobre kiedyś się kończy

deisu dodano: 8 lipca 2012

nie wszystko co dobre kiedyś się kończy

'trzęsą Ci się ręce znowu' rzuciła w Jego kierunku  patrząc zawiedzonym wzrokiem. 'nie piłem'  stanowczo odpowiedział. 'to jakie niby masz na to wytłumaczenie?' zapytała. 'to obawa  i strach'  cicho szepnął. 'strach? przed czym?'  nie rozumiała. 'boję się  że Cię stracę. bo czuję jak z każdym dniem się oddalasz'  powiedział  odpalając papierosa. 'zawsze miałeś dobre przeczucie. trzeba było myśleć wcześniej  zanim zamiast mojej ręki  uścisnąłeś butelkę wódki'  wydusiła z siebie  rzucając w Niego kluczami od mieszkania i wychodząc  z myślą  że właśnie przekreśliła na zawsze kilkaset dni walki  szczęścia  łez i miłości.   veriolla

koosmaty dodano: 8 lipca 2012

'trzęsą Ci się ręce,znowu'-rzuciła w Jego kierunku, patrząc zawiedzonym wzrokiem. 'nie piłem'- stanowczo odpowiedział. 'to jakie niby masz na to wytłumaczenie?'-zapytała. 'to obawa, i strach'- cicho szepnął. 'strach? przed czym?'- nie rozumiała. 'boję się, że Cię stracę. bo czuję jak z każdym dniem się oddalasz'- powiedział, odpalając papierosa. 'zawsze miałeś dobre przeczucie. trzeba było myśleć wcześniej, zanim zamiast mojej ręki, uścisnąłeś butelkę wódki'- wydusiła z siebie, rzucając w Niego kluczami od mieszkania i wychodząc, z myślą, że właśnie przekreśliła na zawsze kilkaset dni walki, szczęścia, łez i miłości. / veriolla

' co wczoraj robiłeś'   zapytałam przyjaciela  krojąc warzywa na sałatkę. 'nie powiem Ci  bo Ci nie ufam' odpowiedział. spojrzałam na Niego ze skrzywioną miną. 'co ??'   zdziwiłam się. 'no żartuję  ale nie powiem Ci  bo kocham swoje życie i chciałbym je jak najdłużej utrzymać przy sobie' powiedział. 'kurwa' krzyknęłam  widząc że coś przede mną ukrywa. 'no dobra: byłem na randce z Twoją siostrą' w końcu z siebie wydusił. podniosłam głowę  patrząc przed siebie i próbując przyjąć do głowy to co przed chwilą powiedział. odwróciłam się w Jego stronę  i z nożem w ręce podeszłam do Niego.'słucham?' spokojnie zapytałam. 'no  także tego. ja już pójdę  wrócę jak się uspokoisz'   powiedział  udając się do drzwi. złapałam Go za koszulkę  mówiąc: 'to był pierwszy i ostatni raz. za dobrze Cię znam'  po czym puściłam Go  a On ulotnił się z mieszkania w kilka sekund. co jak co  ale za krzywdę siostry to i przyjaciela bym zabiła.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 8 lipca 2012

' co wczoraj robiłeś' - zapytałam przyjaciela, krojąc warzywa na sałatkę. 'nie powiem Ci, bo Ci nie ufam'-odpowiedział. spojrzałam na Niego ze skrzywioną miną. 'co ??' - zdziwiłam się. 'no żartuję, ale nie powiem Ci, bo kocham swoje życie i chciałbym je jak najdłużej utrzymać przy sobie'-powiedział. 'kurwa'-krzyknęłam, widząc,że coś przede mną ukrywa. 'no dobra: byłem na randce z Twoją siostrą'-w końcu z siebie wydusił. podniosłam głowę, patrząc przed siebie i próbując przyjąć do głowy to co przed chwilą powiedział. odwróciłam się w Jego stronę, i z nożem w ręce podeszłam do Niego.'słucham?'-spokojnie zapytałam. 'no, także tego. ja już pójdę, wrócę jak się uspokoisz' - powiedział, udając się do drzwi. złapałam Go za koszulkę, mówiąc: 'to był pierwszy i ostatni raz. za dobrze Cię znam', po czym puściłam Go, a On ulotnił się z mieszkania w kilka sekund. co jak co, ale za krzywdę siostry to i przyjaciela bym zabiła. || kissmyshoes

  daj mi coś jeść.   nic nie mam. mogę dać Ci gówno.   taa..   no  z orzechami.   jak się wkurwie  to będziesz zaraz miał sos czosnkowy na ryju  szmato.   zdensperowany  głodny kumpel  kontra głupkowaty Damian  pozdrawiam     kissmyshoes

koosmaty dodano: 8 lipca 2012

- daj mi coś jeść. - nic nie mam. mogę dać Ci gówno. - taa.. - no, z orzechami. - jak się wkurwie, to będziesz zaraz miał sos czosnkowy na ryju, szmato. [ zdensperowany, głodny kumpel, kontra głupkowaty Damian, pozdrawiam] || kissmyshoes

  Może być inaczej   Możesz przemyć twarz   I użyć swych sztuczek   Choćby ostatni raz    ... Jeśli w takim tempie  jak do tej pory i z takim zapałem będę pracować nad jednym wpisem na blog  to przez całe wakacje nie dodam nic nowego. Uwielbiam swoją mobilizację. Czasem  akurat zawsze  gdy jest potrzebna  zawodzi... Zjadłabym chałwę..

zimoweslonce dodano: 7 lipca 2012

" Może być inaczej /Możesz przemyć twarz /I użyć swych sztuczek /Choćby ostatni raz " ... Jeśli w takim tempie, jak do tej pory i z takim zapałem będę pracować nad jednym wpisem na blog, to przez całe wakacje nie dodam nic nowego. Uwielbiam swoją mobilizację. Czasem [akurat zawsze, gdy jest potrzebna] zawodzi... Zjadłabym chałwę..

W życiu brałam wiele pryszniców  ale ten dzisiejszy był zdecydowanie najcudowniejszy. W ubraniach. Z innymi ludźmi. Z węża 'ogrodowego' ale nie w ogrodzie..

zimoweslonce dodano: 7 lipca 2012

W życiu brałam wiele pryszniców, ale ten dzisiejszy był zdecydowanie najcudowniejszy. W ubraniach. Z innymi ludźmi. Z węża 'ogrodowego' ale nie w ogrodzie..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć