 |
przeciez zawsze moze byc gorzej, hihi
|
|
 |
Odzywasz się, a pierwsze słowa to przeprosiny. Przyjmuję je - w gruncie rzeczy nie czułam żalu i przede wszystkim nigdy nie potrafiłam gniewać się na Ciebie. Być może w toku całej rozmowy wydam Ci się wredna, zapewne odpiszę nie po Twojej myśli, nie zrobię tego, czego oczekujesz, ale to jestem ja - ja z rozumem na czele i sercem wetkniętym w najciemniejszy kąt. A chcesz go posłuchać? Bo jest tam. Jest i przesyła Ci krótką prośbę, byś przyszedł, przytulił je i jeśli Ci zależy, zaczął walczyć o jego arytmię.
|
|
 |
Może tęsknię, ale przede wszystkim nie umiem otworzyć Ci drzwi po raz kolejny.
|
|
 |
Nie potrafiłbym wydrzeć się na Ciebie, Nie potrafił zapomnieć tych chwil.. Dałem Ci serce... Dałem Ci sny... Dałem Ci siebie... Dałaś mi łzy... Wspomnienia które iskrzą.. jeszcze dziś oczy szklą.. pomyśl że to sen. No powiedz czy tak musiało się stać.. że nasze serca rozerwał wiatr... milosc tylko w jedna strone,u ciebie nie ma jej,prozno mowic czole slowa to nie odmieni cie Ciąle jestes w mym sercu, ja pragne ciebie wciaz... nie zmieni tego nic Nic nie rozumiesz i nic nie wiesz, kiedys oddalbym wszystko za ciebie, Facet Kocha raz w życiu... Pierwszy raz... Jeszcze pamietam chwile kiedy ja i ty przytulamy mocno sie...
|
|
 |
Odpuściłam, bo nie jestem taka, aby nalegać.
|
|
 |
Wszystko co dobre od początku ostrzega Cię końcem.
|
|
 |
Chyba właśnie po tym można poznać ludzi naprawdę samotnych. Zawsze wiedzą co robić w deszczowe dni. Zawsze można do nich zadzwonić, zawsze są w domu.
|
|
 |
“Próbuję uciec od siebie.”
|
|
 |
dlaczego zamykamy oczy gdy się modlimy, płaczemy, całujemy, śnimy? bo najpiękniejsze rzeczy w życiu nie mogą być widziane oczami, a sercem
|
|
 |
ej, przyjdzie czas kiedy to Jemu będzie zależeć, a Ty będziesz miała to w dupie
|
|
 |
nie ubieraj tego rozciągniętego dresu - ubierz tą nową śliczną sukienkę. nie zakładaj adidasów - ubierz czarne szpilki. nie maluj ust błyszczykiem - potraktuj je kurewską czerwienią. nie pozwól na zaszklone oczy - pomaluj je najlepszym tuszem jaki masz. nie płacz - uśmiechaj się. pokaż mu jak cholernie silna jesteś.
|
|
 |
Boję się. Trzęsą mi się ręce, błagam, by moje przypuszczenia okazały się błędne, by wszystko się poukładało, unormowało, byśmy bez żadnych zobowiązań mogli pójść naprzód osobno. Mam chore schizy tu i nie wyobrażasz sobie nawet jak spokojne jest teraz Twoje życie w obliczu mojego. Nawet jeśli wciąż kochasz i tęsknisz - bo to przeżywamy w ostateczności wspólnie. Dławię się tu opcjonalną wersją mojej przyszłości. Jest mi zimno, źle, a w ciszy pokoju rozlega się tylko szept, krótka prośba "proszę, nie", bo wiem, że jedna rzecz może zmienić całe moje życie.
|
|
|
|