 |
Chciałabym, by ktoś mnie czasem odwiedził, porozmawiał, przekonał, że pomimo absurdu codzienności najważniejszy jest fakt istnienia.
|
|
 |
Silniejsza osobowość - silniejsze cierpienie, straszniejsze upadki, większa amplituda przeżyć. Być silnym - to boli.
|
|
 |
Udaję radość, której we mnie nie ma, ukrywam smutek, żeby nie martwić tych, którzy mnie kochają i troszczą się o mnie. Niedawno myślam o samobójstwie. Nocą, przed zaśnięciem, odbywam ze sobą długie rozmowy, staram się odegnać złe myśli, bo byłaby to niewdzięczność wobec wszystkich, ucieczka, jeszcze jedna tragedia na tym i tak już pełnym nieszczęść świecie.
|
|
 |
Znowu to robię.Znowu jestem zmuszona do ukrywania przed światem jak bardzo jest źle.Samotność otacza mnie z każdej możliwej strony.Codziennie bardziej daje o sobie znać.Walczę z nią.Próbuję odbić się od dna,ale wraz z każdą próbą upadam po raz kolejny,mocniej.Każdej nocy staram się choć na chwilę zamknąć powieki i wyobrazić sobie szczęście.Ma różne formy.Przed oczami wiruje mi masa różnorodnych obrazów.Jak tani film przewijają się wspomnienia.Zamiast ulubionej piosenki w głowie słyszę Twój głos, przynoszący tak długo oczekiwane ukojenie.Twoje ramiona zapewniały bezpieczeństwo, kiedy wszystko waliło mi się na głowę.Twoje wiecznie śmiejące się oczy pozwalały wierzyć.Byłeś wszystkim.Pamiętasz?kiedyś obiecałeś że nigdy mnie nie zawiedziesz, uspokajałeś, zapewniałeś. a Teraz? teraz zwyczajnie Cię nie ma.Odszedłeś. Wyrzuciłeś mnie ze swojego serca,tak jak wyrzuca się coś zbędnego.Pozwoliłeś zabić cząstkę mnie,która już zawsze będzie należeć do Ciebie.Nie zapomnij o tym.
|
|
 |
|
Nie wiem co jest między nami, bo przecież już raz się rozpadliśmy, nie? Już raz pokazałeś mi jakim potrafisz być chujem i jak bardzo może boleć Twoja obojętność. Teraz wracasz i próbujesz odbudować wszystko na nowo, poskładać to co spieprzyłeś. Nie pozwól,żebym znowu się zawiodła./esperer
|
|
 |
|
Damy radę, nie? Kto jak nie my, pamiętasz? No powiedz, że pamiętasz, że jesteśmy ważniejsi od tego co mówią ludzie,że zawsze wychodzimy cało z tego świata, zawsze za rękę i jeszcze silniejsi./esperer
|
|
 |
.` Dotarło do mnie , że tak na prawdę nigdy o tobie nie zapomnę , jesteś nadal częścią mnie stanowisz fundament mojego serca dalej słyszę twój głos mimo że wiele razy tak bardzo chciałam go zagłuszyć . To ty najidealniej się o mnie troszczyłeś , dawałeś to poczucie bezpieczeństwa dzięki któremu czułam się pewniejsza , budziłam się z uśmiechem na twarzy mimo że wszystko dookoła mnie było beznadziejne . To ty najlepiej wiedziałeś jak najskuteczniej mnie uspokoić , jak zapewnić że wszystko będzie dobrze . Byłeś najodpowiedniejszą osobą do wtulania mnie w swoje ramiona , czułego , pełnego pożądania całowania moich ust , które tak bardzo tego potrzebowały . Byłeś dla mnie ogromnym wsparciem , twoje bicie serca , było moją ulubioną melodią , kiedy leżałam przy tobie w mroźne wieczory .To jak patrzałeś w moje oczy to była moja osobista zarazem największa życiowa siła twoja obecność była warunkiem mojego istnienia .Przepraszam że nigdy nie potrafiłam ci tego okazać , przepraszam .
|
|
 |
.` gdy odszedłeś, byłam przekonana, że dam sobie bez Ciebie radę, przestanę o Tobie myśleć. Na początku nie było, ale przywykłam do myśli, że jesteś z inną, a kiedy już całkiem o Tobie zapomniałam, wróciłeś z tekstem:`- nie mogę o Tobie zapomnieć spróbujmy jeszcze raz` , tak się nie robi .
|
|
 |
Nie zadręczaj sie tym, co może Ci przynieść jutrzejszy dzień, lepiej zajmij sie tym co jest dzisiaj.
|
|
 |
Podczas pożegnania z większą łatwością możemy wybaczyć każdy bląd.
|
|
 |
Chę być Twoim najpiękniejszym powitaniem i najtrudniejszym pożegnaniem
|
|
 |
Zabierz mnie tam, gdzie świat ujrzę w lepszych barwach.
|
|
|
|