głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dagaxd

Wrony opadają o zmierzchu.Siadają na drzewach.Nie widać że jednej brak..

miiishii dodano: 4 kwietnia 2010

Wrony opadają o zmierzchu.Siadają na drzewach.Nie widać że jednej brak..

Ty jesteś jakąś zwariowaną kosmitką.!   Różnie mówią.

miiishii dodano: 4 kwietnia 2010

Ty jesteś jakąś zwariowaną kosmitką.! -Różnie mówią.

Co Ty zamierzasz zrobić z tym słowem które nieoględnie mi się wyrwało ?   zamierzam usłyszeć je jeszcze raz.

miiishii dodano: 4 kwietnia 2010

Co Ty zamierzasz zrobić z tym słowem które nieoględnie mi się wyrwało ? -zamierzam usłyszeć je jeszcze raz.

got no more questions  and I want You to go.   nie mam więcej pytań  chcę żebyś odszedł.

miiishii dodano: 4 kwietnia 2010

got no more questions, and I want You to go./ nie mam więcej pytań, chcę żebyś odszedł.

Może mogłoby być trochę inaczej  Może mogłoby być trochę jak dawniej

miiishii dodano: 4 kwietnia 2010

Może mogłoby być trochę inaczej Może mogłoby być trochę jak dawniej

Ilekroć chodziliśmy razem  padał deszcz. Kiedy po raz pierwszy gęsty deszcz zaskoczył nas na ulicy  bałeś się  że zmoknę. Powiedziałam   bardzo lubię moknąć   moja ręka zaciążyła ci na ramieniu i odgadłeś  że mam głowę uniesioną do góry i że deszcz pada prosto na moje zamknięte oczy. Ująłeś mocniej moją bezwładną rękę i przez chwilę czułam  że to nie ja ciebie  ale że ty mnie prowadzisz  aż ostry kant krawężnika przypomniał nam  że ulice nie są tak proste  jak to sobie wyobrażają ludzie z otwartymi oczyma. Potknęłam się i gdybyś mnie nie przytrzymał  upadłabym. Pamiętam  że roześmiałam się ocierając mokrą twarz  pamiętam twój cichy śmiech.

miiishii dodano: 4 kwietnia 2010

Ilekroć chodziliśmy razem, padał deszcz. Kiedy po raz pierwszy gęsty deszcz zaskoczył nas na ulicy, bałeś się, że zmoknę. Powiedziałam - bardzo lubię moknąć - moja ręka zaciążyła ci na ramieniu i odgadłeś, że mam głowę uniesioną do góry i że deszcz pada prosto na moje zamknięte oczy. Ująłeś mocniej moją bezwładną rękę i przez chwilę czułam, że to nie ja ciebie, ale że ty mnie prowadzisz, aż ostry kant krawężnika przypomniał nam, że ulice nie są tak proste, jak to sobie wyobrażają ludzie z otwartymi oczyma. Potknęłam się i gdybyś mnie nie przytrzymał, upadłabym. Pamiętam, że roześmiałam się ocierając mokrą twarz, pamiętam twój cichy śmiech.

Starą miłość chciałam leczyć nową . Rozchorowałam się jeszcze bardziej.

miiishii dodano: 4 kwietnia 2010

Starą miłość chciałam leczyć nową . Rozchorowałam się jeszcze bardziej.

 Masz prawo mnie nienawidzić. Ale jak pomyślę ile nas łączyło  jak pięknie spędzaliśmy ze sobą dni  jakim uczuciem darzyliśmy się nawzajem to mogłabyś dać nam jeszcze jedną szansę. Nie znam innej tak cudownej  tak..   Przestań już.! Masz rację. Mam prawo cię nienawidzić.

miiishii dodano: 4 kwietnia 2010

-Masz prawo mnie nienawidzić. Ale jak pomyślę ile nas łączyło, jak pięknie spędzaliśmy ze sobą dni, jakim uczuciem darzyliśmy się nawzajem to mogłabyś dać nam jeszcze jedną szansę. Nie znam innej tak cudownej, tak.. -Przestań już.! Masz rację. Mam prawo cię nienawidzić.

Muszę zrzucić z siebie garb i choć na chwilę poczuć się lekka    lżejsza o siebie  Ciebie i uczucia.

miiishii dodano: 4 kwietnia 2010

Muszę zrzucić z siebie garb i choć na chwilę poczuć się lekka - lżejsza o siebie, Ciebie i uczucia.

przytulił się do niej jeden tylko raz. ale nie tak grzecznie  jak przytula się ciocię na imieninach składając jej życzenia. a ona się zakochała w uścisku tym.

miiishii dodano: 4 kwietnia 2010

przytulił się do niej jeden tylko raz. ale nie tak grzecznie, jak przytula się ciocię na imieninach składając jej życzenia. a ona się zakochała w uścisku tym.

Tym razem to nie lew zakochał się w jagnięciu a jagnię zakochało się w lwie. Teraz stoi samo  od początku skazane na porażkę bo takie są prawa natury...

miiishii dodano: 4 kwietnia 2010

Tym razem to nie lew zakochał się w jagnięciu a jagnię zakochało się w lwie. Teraz stoi samo, od początku skazane na porażkę bo takie są prawa natury...

Ona była wyjątkowa. Piła jedynie gorzką czekoladę. Była piękniejsza niż motyle  niezapominajki  gwiazdy i wschody słońca nad morzem.  On był inny. Parzył kawę tylko dla zapachu. Był lepszy niż pizza  oliwki  piątki i wirowanie na fotelu.

miiishii dodano: 4 kwietnia 2010

Ona była wyjątkowa. Piła jedynie gorzką czekoladę. Była piękniejsza niż motyle, niezapominajki, gwiazdy i wschody słońca nad morzem. On był inny. Parzył kawę tylko dla zapachu. Był lepszy niż pizza, oliwki, piątki i wirowanie na fotelu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć