 |
co było sie skończyło i chociaż było miło, wzmocniło nie zabiło, to była głupia miłość.
|
|
 |
Widzę jak patrzysz i to wiele dla mnie znaczy, ale nie jestem z tych graczy którzy połykają haczyk.
|
|
 |
Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące. Zdecydowałeś się odejść, to idź
|
|
 |
I znowu zmroziło mnie przeczucie czegoś nieodwołalnego. Nie słyszeć więcej jego śmiechu – ta myśl mnie zadręczała. Ten śmiech był dla mnie jak studnia na pustyni.
|
|
 |
Dorośli lubią liczby. Kiedy się im opowiada o nowym przyjacielu, nigdy nie pytają o rzeczy najważniejsze. Nigdy nie zastanawiają się: "Jaki jest dźwięk jego głosu? Jakie są jego ulubione zabawy? Czy zbiera motyle?" Pytają za to: "Ile ma lat? Ilu ma braci? Ile waży? Ile zarabia jego ojciec?" I dopiero wtedy mogą uznać, że wiedzą o nim wszystko. Jeśli powiesz dorosłym: "Widziałem piękny dom z różowej cegły, z pelargoniami w oknie i gołębiami na dachu..." - nie są nawet w stanie go sobie wyobrazić. Trzeba im to określić: "Widziałem dom za sto tysięcy franków". Wtedy dopiero wykrzykną: "Jaki śliczny dom!!!"
|
|
 |
Od każdego należy wymagać tylko tego, co może dać. Autorytet opiera się przede wszystkim na rozsądku.
|
|
 |
skurwysynu nie wariuję, chociaż mógłbym mógłbym ;>
|
|
 |
zmiany przychodzą napewno, ale nie wtedy, kiedy się na nie czeka
|
|
 |
nie chcę krzyczeć "życie ty suko" bo doceniam cokolwiek co mam
|
|
 |
wszyscy jacyś tacy zgotowani, nie rozumiem czemu mam za wami biec? ostatnio już mnie nawet bawi stres, zero powagi, ejj działa jak dragi śmiech, nie uda się to masz drugie podejście
|
|
 |
chcesz mieć kasę ale pusty kierman grać jak sponsor, zapłacę, nowe buty, air max fajnie pójść najebać się mówić do kumpli nie płać
|
|
 |
"Nie czas użalać się na sobą, pomyślałam. Jest tyle ważniejszych spraw niż moje delikatne serce." - Stephenie Meyer; Intruz
|
|
|
|