 |
|
zamknij oczy. czasem to pomaga.
|
|
 |
"nie ma nas, pewnie ciężko to przeżyć, nie ma szans, by to mogło się zmienić."
|
|
 |
"miał plany i szczęście i ego tak wielkie, że przyznać się do porażki byłoby przekleństwem."
|
|
 |
"i znów nie jest tak, jak być powinno."
|
|
 |
"chcę spojrzeć w Twoje oczy. jak to grzech - niech spłonę. chociaż czasem nie mam siły już naprawdę.."
|
|
 |
czeka mnie kara za to jaki propaguje styl życia, proszę wybacz
mówiłem, nie ma miłości na ulicach, miłość to mamy do piwa, przecież nie do suk co czekają na drinka na bibach
|
|
 |
przestałem sobie radzić z życiem i zacząłem chlać co weekend i umierać
miałem rzucić wszystko w pizdę, u mnie nic nowego i usłyszysz to nie raz
mówią 'widzę jak upadasz', odpowiadam 'to nie ja!'
|
|
 |
coś pękło kiedy przyszła codzienność i wiesz co? zaczęli żyć na odpierdol
|
|
 |
narkotyki niszczą ludzi, ale tworzą legendy
|
|
 |
i mówi, że by wpadła do mnie na seks i blanta, albo blanta i seks, albo blanta, seks i blanta.
|
|
 |
Ja nie strzelam focha. Ja daję Ci czas na przemyślenie swojego błędu.
|
|
 |
|
znacznie większa część Twojego serca jest już martwa, zapełnia jedynie pustkę, dając wrażenie życia. / Endoftime.
|
|
|
|