 |
|
Jesteś moją każdą myślą, tą gdy wstaję, tą gdy myje zęby, tą gdy się maluję, tą gdy ćwiczę, tą gdy rozmawiam z przyjaciółką, tą gdy piszę sms, tą gdy kładę się spać, tą gdy śnię.
|
|
 |
|
Sto osiemdziesiąt sześć centymetrów czystego skurwysyństwa. Ale tylko On potrafi udowodnić, że poza charakterem chama, jest odpowiedzialnym kolesiem. Kiedy jest zimno, potrafi nawrzeszczeć na mnie "Czy Ty kurwa nie masz kurtki w domu?!" po czym oddać mi swoją; kiedy próbuję odciągnąć go od tych pieprzonych dragów, jest w stanie wyskoczyć z tekstem "Przecież nic się nie dzieje, kurwa. Sama bierzesz", żeby po chwili przeprosić i wyrzucić działkę do kosza. Nie potrafiłabym go nie kochać. Nie teraz. Nigdy. / choleryczka ♥
|
|
 |
na wargach cały czas mam smak jego ust, w powietrzu cały czas czuję jego zapach. ściskając w dłoni bluzę czuję jego perfumy, które na niej zostawił. w głowie mam jego obraz i cały czas widzę przed oczami chwile z soboty, które pamiętam. dużo chwil zapomniałam, ale mimo to dowiedziałam się o nich. nie kocham go, na pewno. nie jestem zauroczona, zwykły pocałunek, a tyle do myślenia. [szyszuniaa]
|
|
 |
siedział obok mnie na huśtawce, pozostali na ławce. rozmawialiśmy i śmialiśmy się. alkohol dawał mi się już we znaki. usiadłam obok ławki na ziemi, chwilę później siedział już obok mnie. piłam kolejny łyk, gdy przytulił się do mnie. objął mnie i siedzieliśmy tak nic nie mówiąc. reszta nawijała. i nagle nie wiem jak to się stało, ale pocałował mnie i chwilę później trzymał mnie za rękę mówiąc, że jest fajnie. [szyszuniaa]
|
|
 |
`. A więc poszedłeś w sobotę ze święconką? No widzisz, chociaż przez chwilę byłeś facetem z jajami
|
|
 |
`. Wiesz, co jest najgorsze? To, że nie potrafię walczyć o to, co kocham. Nigdy nie umiałam. Nigdy.
|
|
 |
Jej szczęścia nie były w stanie opisać żadne słowa,
dlatego zamilkła, a jej oczy się śmiały..
Wciąż i wciąż.< 3
|
|
 |
Mój idealizm idzie w przeciwnym kierunku. Wszystko jest nie takie począwszy od wyglądu skończywszy na zachowaniu i charakterze. /improwizacyjna
|
|
 |
Ocal mnie pod gruzami mojego życia, nie mów mi w twarz, że nie jestem nic warta. Dziś nie chcę tego słuchać. /improwizacyjna
|
|
 |
Każdy ma takie sny z których nie chce się obudzić.
|
|
 |
- Proszę dokumenty, jesteśmy z policji. - Nie mam - odpowiada facet. - No to idziemy. - No to idźcie.
|
|
 |
- przychodzi facet do pracy cały podrapany , pobity itp .. kumpel go pyta : - kto ci to zrobił ? - żona - jak to żona ?! za co ?! - za '' chyba ty '' - i za to cie pobiła ? a jak dokładnie powiedziałeś ? - ona mówi do mnie '' już się nie kochaliśmy ze dwa lata '' a ja do niej : - chyba ty !
|
|
|
|