 |
Wydawało mi się, że rzucasz słowa na wiatr, dopóki nie powiedziałeś, że dzielić się mną możesz z kumplami, ale kochać mam tylko Ciebie.
|
|
 |
|
Dwa ludzkie ciała, trzymające się nawzajem tak blisko, jak tylko dwa ciała mogłyby być. Całkowicie zaplątane w sobie, tak, że nie można stwierdzić, gdzie kończy się jedna osoba, a zaczyna druga. Jedno pełne ciało, stworzone z dwóch oddzielnych umysłów i bicia serc. Łamliwość i kruchość ludzkiego życia, zawartego w jednym obrazie.
|
|
 |
od serca mówię szczerze,
Nie wszystkich ludzi jedną miarą mierze.
|
|
 |
Nie daj sumienia zabić, jak się bawić to bawić,
Głowa jest - to pomyśl co Ci mogę poradzić.
|
|
 |
Idź przez życie, tak byś mógł zawsze błędy naprawić.
|
|
 |
Ziomuś do góry głowa, będzie dobrze na pewno,
Pierdol wszystkich co z głowy chcą Ci zrobić rozpierdol.
|
|
 |
O! Święta naiwność, O! Czasy obyczaje,
Pewnych ludzi, chodź miało tak nie być, dziś nie poznajesz.
|
|
 |
Zostajesz z bliskimi, tu gdzie miłość i radość,
By później nie żałować swych błędów na starość.
|
|
 |
Łap w postaci szczęście trudniej je zyskać,
|
|
 |
Zanim zrobisz zły ruch, zastanów się co ważne.
Każdy ma swą szansę, Ty weź jej nie zmarnuj,
|
|
 |
gotowi na wszystko,
By wyjść na sprzeciw, rozjebać widowisko
|
|
|
|